W przemyśle trudniej podnosić ceny

Wzrost kosztów w przemyśle, który od kilku miesięcy hamował, znów przyspieszył. Ale wobec słabnącego popytu firmom kończy się przestrzeń do podwyższania cen.

Publikacja: 03.10.2022 21:47

W przemyśle trudniej podnosić ceny

Foto: Adobe Stock

To jeden z kilku wniosków, do których prowadzi wrześniowy odczyt PMI, wskaźnika koniunktury w polskim przemyśle przetwórczym, bazującego na ankiecie wśród menedżerów około 250 przedsiębiorstw. Poza tym maluje on wciąż bardzo ciemny obraz tego sektora, chociaż na pozór jest inaczej. Z drugiej strony tzw. twarde dane tego obrazu jak dotąd nie potwierdzały.

Przedwczesny pesymizm

Jak podała w poniedziałek firma S&P, we wrześniu PMI wzrósł do najwyższego od czerwca poziomu 43 pkt, z 40,9 pkt w sierpniu. Ten ostatni odczyt był najniższy od maja 2020 r., a ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie spodziewali się kolejnej zniżki tego wskaźnika, do około 40 pkt.

W tym świetle wrześniowa zwyżka PMI jest sporą niespodzianką, ale nie zmienia szerszego obrazu sytuacji w polskim przemyśle przetwórczym. Każdy odczyt tego wskaźnika poniżej 50 pkt teoretycznie oznacza bowiem, że koniunktura w tym sektorze pogorszyła się w porównaniu z poprzednim miesiącem. Dystans od tej granicy to miara tempa tego pogorszenia. PMI sugeruje więc, że we wrześniu recesja w przemyśle trwała w najlepsze, choć była łagodniejsza niż wcześniej.

W rzeczywistości, jak pokazywały ostatnio dane GUS, w lipcu i w sierpniu produkcja sprzedana przemysłu akurat rosła nawet w ujęciu miesiąc do miesiąca (i po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych). – Sugeruje to, że obawy o tzw. techniczną recesję (dwa z rzędu kwartalne spadki PKB – red.) w polskiej gospodarce w tym roku się nie spełnią. Spodziewamy się, że PKB w III kwartale zwiększył się o 0,4 proc. po spadku o 2,1 proc. w II kwartale – zauważył Andrzej Kamiński, ekonomista z Banku Millennium. Jak jednak dodał, w IV kwartale PKB prawdopodobnie znów spadnie, m.in. za sprawą dekoniunktury w przemyśle. To oznacza, że spadek aktywności w tym sektorze, na który już teraz wskazuje PMI, wystąpi z pewnym opóźnieniem.

Daleko do spadku inflacji

PMI jest obliczany na podstawie odpowiedzi menedżerów firm na pytania dotyczące zmian (w stosunku do poprzedniego miesiąca) produkcji, wartości zamówień, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów. Z najnowszej ankiety wynika, że we wrześniu kolejny raz więcej firm zgłosiło spadek wolumenu zamówień, zarówno krajowych, jak i eksportowych, niż jego wzrost. Szczególnie mocno osłabł popyt z Niemiec. To z kolei wymusiło ograniczenie produkcji, ale też zatrudnienia. I choć wolumen zamówień i produkcja malały wolniej niż w poprzednich miesiącach, to spadek zatrudnienia był najgłębszy od maja 2020 r. Ta akurat tendencja widoczna jest też w danych GUS. W sierpniu liczba pracujących w przetwórstwie przemysłowym (tylko w firmach zatrudniających co najmniej dziesięć osób) była o 8 tys. osób mniejsza niż w kwietniu.

Ankieta, na której bazuje PMI, sugeruje również, że firmy zaczęły akceptować spadek marży zysku. Z jednej strony we wrześniu przyspieszył bowiem wzrost ich kosztów, choć w poprzednich miesiącach hamował, z drugiej zaś firmy podnosiły ceny swoich produktów najwolniej od początku 2021 r. Jak ocenia Kamil Pastor, ekonomista z banku PKO BP, można traktować to jako zapowiedź hamowania inflacji – ale nieśmiałą i bardzo wczesną.

O tym, że zależność między oczekiwaniami firm co do zmian cen ich produktów a faktycznymi zmianami tych cen jest luźna, świadczyć mogą wyniki ankietowych badań GUS (tzw. koniunktura GUS). W ich świetle wskaźnik oczekiwań cenowych firm przetwórczych zdecydowanie malał od kwietnia do sierpnia. W tym czasie inflacja bazowa, która nie obejmuje cen energii i żywności, stale przyspieszała. We wrześniu wskaźnik oczekiwań cenowych znów zaś wzrósł.

Gospodarka krajowa
Prognozy gospodarcze: RPP jeszcze długo nie dostarczy emocji
Gospodarka krajowa
Joanna Maćkiewicz-Pandera, Forum Energii: Luka inwestycyjna w Polsce czeka na KPO
Gospodarka krajowa
Wskaźnik PMI dla Polski spadł m/m do 45,9 pkt w kwietniu
Gospodarka krajowa
MF: Od 2025 roku wchodzimy na ścieżkę redukcji deficytu
Gospodarka krajowa
GUS: Inflacja wyniosła 2,4% r/r w kwietniu wg wstępnych danych; konsensus: 2,4% r/r
Gospodarka krajowa
Groźne prognozy Ministerstwa Finansów dla długu