– Aż 82 proc. respondentów, o 13 proc. więcej niż rok temu, uznało decyzję o ulokowaniu biznesu w tym kraju za słuszną – podkreślił Lars Bosse, dyrektor generalny Izby. Przeprowadza ona takie badania co roku.
W stosunku do 2008 roku Polska poprawiła swoją pozycję w rankingu (awans z trzeciego miejsca na pierwsze) i wystawioną przez inwestorów ocenę – dostała 4,7 pkt na 6 możliwych (3,6 pkt rok temu).Niemieccy przedsiębiorcy są niezmiennie zadowoleni z członkostwa Polski w UE. Doceniają także kwalifikacje i zaangażowanie polskich pracowników. Natomiast niezadowolenie, od lat, wzbudzają stan infrastruktury, prawodawstwo i efektywność administracji.
– Ten raport to kolejna dobra informacja dotycząca klimatu inwestycyjnego w Polsce – uznał Sławomir Majman, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Przypomniał, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne wyniosły w styczniu 1,48 mld euro, o 35 proc. więcej niż rok wcześniej.
Z 77 projektów inwestycyjnych, które Agencja prowadzi w tym roku, najwięcej pochodzi właśnie z Niemiec. Te informacje mogą według Majmana zapowiadać, że wartość tegorocznych inwestycji będzie wyższa, niż szacowane wstępnie 7 mld euro. W 2008 roku zagraniczni przedsiębiorcy zainwestowali w Polsce ponad 11 mld euro.
Według Teresy Korycińskiej, wicedyrektor Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki, na razie nie zauważono spadku zainteresowania inwestorów. – Zdajemy sobie jednak sprawę, że w czasie spowolnienia gospodarczego zwiększają oni oczekiwania co do pomocy publicznej – przyznała. Stąd prace rządu nad nowelizacją ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych, które mają złagodzić kryteria udzielania wsparcia. Korycińska wspomniała też, że trudności z finansowaniem projektów zwiększają potrzebę gwarancji rządowych.