Zdaniem Tomasza Michalika, eksperta Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”, wyrok w sprawie spółki Magoora nakazuje całkowicie pomijać polskie przepisy ograniczające prawo do odliczania VAT przy zakupie paliwa przez firmy.

– Przedsiębiorcy, którzy kupili samochody z tak zwaną kratką, mogą bez obaw odliczać podatek VAT zawarty w cenie paliwa – stwierdził Michalik.Wyrok sądu jest konsekwencją orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z grudnia ubiegłego roku. ETS stwierdził bowiem, że wprowadzone przez Polskę przepisy ograniczające ograniczenia w odliczaniu VAT od paliw są niezgodne z unijnymi regulacjami.

Od 1 maja 2004 r. w Polsce obowiązywał tzw. wzór Lisaka, określający ładowność pojazdów. Pozwalał on odliczać cały VAT zawarty w cenie samochodów kupowanych do działalności gospodarczej tylko od części aut z kratką, mimo że wcześniej wszystkie korzystały z tej możliwości.

Kto nie spełniał warunków określonych we wzorze Lisaka, mógł odliczyć tylko 50 proc. VAT zawartego w cenie kupowanego samochodu i do tego nie więcej niż 5 tys. zł. VAT od paliwa nie mógł odliczać w ogóle. W 2005 r. wzór zastąpiono inną definicją, a granicę kwotową odliczenia podwyższono do 60 proc. VAT zawartego w cenie pojazdu, nie więcej niż 6 tys. zł. Zakaz odliczania VAT od paliwa pozostał.

Krakowska spółka Magoora postanowiła walczyć z takimi regulacjami, a jej sprawa dotarła aż do ETS, który uznał, że po akcesji Polska pogorszyła warunki odliczenia VAT, co jest niezgodne z prawem UE.