Zwrócił uwagę na przeszkody polityczne, ale podkreślił, że przystąpienie do strefy euro będzie dla Polski korzystne.

– Wszystkie opracowania, które znam, a które odznaczają się jakąś rzetelnością, kończą się jednym wnioskiem: euro się opłaca – nie tylko Polsce, ale wszystkim nowym krajom członkowskim Unii – powiedział Balcerowicz. Dodał, że posiadanie euro oznacza dodatkowe przyspieszenie wzrostu gospodarczego w granicach 0,2–0,6 pkt proc. w kolejnych latach.

Balcerowicz wypowiedział się także w kwestii środków, które mogą przyspieszyć akcję kredytową, ograniczoną przez kapitał. – Sensowne byłoby, żeby tam, gdzie można, umożliwić dokapitalizowanie – stwierdził. Ocenił, że szczególnie celowe wydaje się to np. w przypadku PKO BP, który udziela szczególnie dużo kredytów przedsiębiorstwom i wyższy kapitał bardzo by mu się przydał.