Polska będzie musiała zwrócić nawet 1 mld euro unijnych dotacji przeznaczonych na budowę regionalnych sieci światłowodowych. Powody? Opieszałość samorządów we wdrażaniu regionalnych programów operacyjnych oraz niewłaściwa koordynacja jednostek odpowiedzialnych za wykorzystanie pomocy z UE.
[srodtytul]Gniazdko, a potem sieć?[/srodtytul]
W ramach regionalnych programów operacyjnych (RPO) za około 1 mld euro w każdym województwie powstaną sieci światłowodowe. Do nich powinni podłączać się przedsiębiorcy, którzy za pieniądze z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (POIG) Działanie 8.4 „Zapewnienie dostępu do internetu na etapie ostatniej mili” mają budować lokalną infrastrukturę teleinformatyczną.
Mają to być połączenia między najbliższym efektywnym punktem dystrybucji internetu a grupą docelową. Problem w tym, że w wielu województwach nie powstały jeszcze nawet plany takich sieci. Rozpoczęto za to nabór wniosków od beneficjentów chcących skorzystać z 200 mln euro w działaniu 8.4.
– Niestety, mapy regionalnych sieci światłowodowych nie są gotowe w większości województw – potwierdza Witold Drożdż, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, koordynujący działania w zakresie rozwoju sieci teleinformatycznych. Dodaje, że MSWiA namawia samorządy województw do szybszego wdrażania programów regionalnych. – Proponujemy także nowe mechanizmy koordynacji przy wdrażaniu POIG oraz RPO – stwierdza wiceminister.