W piątek resort opublikował kalendarz przetargów na najbliższy miesiąc. Wynika z niego, że MF zorganizuje pięć przetargów rocznych bonów i dwa przetargi obligacji. Już w najbliższą środę inwestorom zaoferowane będą papiery zerokuponowe i pięcioletnie, a 10 czerwca – „dziesięciolatki”, ewentualnie „dwudziestolatki”. Do tego w połowie miesiąca odbędzie się przetarg zamiany, na którym odkupywane będą papiery zapadające w miesiącach wakacyjnych.
Dla porównania: w maju sprzedaż bonów sięgnęła 6,53 mld zł, obligacji – 5,15 mld zł (nie licząc przeprowadzonego na początku miesiąca przetargu zamiany). Choć podaż w czerwcu nieznacznie przekroczyła skalę emisji w poprzednim miesiącu, rynek negatywnie zareagował na zapowiedzi MF. Złoty osłabił się od tego momentu wobec euro o około 5 gr. – Widać, że resort potrzebuje pieniędzy – komentował Piotr Schmidt, diler długu w Pekao.
Inwestorzy indywidualni będą mogli kupić obligacje detaliczne. W czerwcu kupon papierów dwuletnich MF ustaliło na 5,5 proc. w skali roku, czteroletnich – na 6,5 proc. w pierwszym okresie odsetkowym, a dziesięcioletnich – na 7 proc. Poziom odsetek w przypadku tych papierów nie zmienił się już od czterech miesięcy, mimo cięć stóp przez Radę Polityki Pieniężnej. Z kolei oprocentowanie papierów trzyletnich, indeksowanych stawką międzybankową WIBOR 6M, w pierwszych sześciu miesiącach sięga 4,31 proc.