Akcyza i paliwa podniosły inflację

Ceny w lipcu rosły szybciej niż spodziewali się ekonomiści. Spada prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych

Publikacja: 13.08.2009 15:09

Akcyza i paliwa podniosły inflację

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Inflacja w lipcu wyniosła 3,6 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny. Tempo wzrostu cen okazało się o 0,1 pkt proc. wyższe niż miesiąc wcześniej. Było też o 0,2 pkt proc. większe niż średnia oczekiwań analityków rynkowych.

[srodtytul]Wpływ akcyzy i paliw[/srodtytul]

„Obowiązujący od 1 lipca nowy wzór banderoli, wynikający z podwyżki stawek podatku akcyzowego, wpłynął na znaczny wzrost cen wyrobów tytoniowych (o 7,0 proc.)” – napisał w swojej informacji GUS. Ceny w kategorii „napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe” w samym lipcu podniosły się o 2,7 proc. W porównaniu z lipcem 2008 r. poszły w górę o 12,1 proc.

Inflacja rosła również przez podwyżki cen paliw. „Po obniżkach cen, które odnotowano od początku br., lipiec był drugim z kolei miesiącem, w którym podrożał gaz ciekły (o 13,8 proc.). Trwające podwyżki cen na światowych rynkach paliw nadal wpływały na wzrost cen benzyn silnikowych i oleju napędowego (po 2,9 proc.). Ceny usług transportowych były wyższe przeciętnie o 1,4 proc.” – podał urząd statystyczny.- Właśnie ze względu na te dwa czynniki: podwyżkę akcyzy i wyższe ceny paliw w Polsce mamy wzrost inflacji, a np. Czesi, gdzie takich problemów nie ma, mają inflację na poziomie zbliżonym do zera – powiedział Jarosław Janecki, główny ekonomista w polskim oddziale Societe Generale. Według niego, różnice w dynamice cen paliw między oboma krajami są związane z tym, że kurs złotego spadał w poprzednich miesiącach mocniej niż korony czeskiej. – Zaskoczeniem okazał się również to, że chociaż ceny hurtowe szły w dół, to na stacjach już tak nie było – zwrócił uwagę Janecki.

[srodtytul]Cięcie stóp później albo wcale[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Jego zdaniem, inflacja zacznie się obniżać dopiero jesienią, gdy da o sobie znać wpływ szybkiej aprecjacji złotego w kilku ostatnich miesiącach. Mniejszym optymistą jest Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao. – Dane na temat inflacji za lipiec okazały się istotnie wyższe od oczekiwań, co niestety wspiera nasz bazowy scenariusz zakładający wzrost inflacji powyżej 4 proc. na koniec roku – obecnie nasze oczekiwania plasowalibyśmy w okolicy 4.2-4.4 proc. – stwierdził Mrowiec.

Z punktu widzenia inwestorów dane o inflacji są ważne, bo w dużej mierze od nich zależą decyzje Rady Polityki Pieniężnej na temat stóp procentowych. Analitycy już wcześniej nie oczekiwali, że RPP może obciąć stopy na swoim najbliższym posiedzeniu –w sierpniu. – Biorąc pod uwagę dzisiejsze dane i prognozę, że w najbliższym czasie inflacja będzie rosła nie spodziewam się, że do obniżki stóp może dojść we wrześniu, choć jeszcze niedawno zakładałem taki właśnie scenariusz – powiedział Jarosław Janecki.

Jeszcze dalej idzie Marcin Mrowiec. – Wyższa inflacja w połączeniu z coraz wyraźniejszymi sygnałami ożywienia gospodarczego tak w Polsce jak i w Unii Europejskiej ostatecznie zamykają dyskusję na temat dalszych obniżek stóp przez obecną RPP. Co gorsza, jeśli ceny surowców i energii nadal będą rosły, co jest całkiem prawdopodobne, jeśli ożywienie będzie postępować, to być może kolejna RPP tuż na starcie swojej kadencji będzie zmuszona poważnie myśleć o podwyżkach stóp – ocenił główny ekonomista Pekao. Nowa kadencja RPP zacznie się na początku 2010 r.

Na perspektywy inflacji i stóp procentowych bardziej optymistycznie patrzy Grzegorz Ogonek, ekonomista ING Banku Śląskiego. – Takie jednorazowe wydarzenie, jak podwyżka akcyzy, oczywiście będzie miało wpływ na wysokość rocznej inflacji przez dwanaście kolejnych miesięcy. Ale spodziewam się, że do końca roku inflacja utrzyma się w pobliżu obecnego poziomu. A ponieważ dane z „realnej gospodarki”, przede wszystkim z rynku pracy, nadal będą słabe, to spodziewałbym się, że jesienią, zapewne we wrześniu, do obniżki stóp jednak dojdzie – powiedział analityk.

Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Gospodarka krajowa
Glapiński: mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, IFP: Projekt budżetu na 2026 r. jest ryzykowny, to jak taniec na linie
Gospodarka krajowa
Czy ROP to podatek, czy krok w stronę gospodarki obiegu zamkniętego?
Reklama
Reklama