– Rząd Tuska odniósł trzy sukcesy. Po pierwsze, podwyższył dla kilkuset tysięcy osób w Polsce wiek emerytalny, znacznie ograniczając wcześniejsze świadczenia. A przecież podstawowym problemem naszej gospodarki nie jest bezrobocie, a brak rąk do pracy. Po drugie, zawarł ugodę z Eureko, która zamyka okres uniemożliwiający właściwie rozwój PZU. Po trzecie, dobre było spokojne rozegranie budżetu na 2009 rok – mówi Belka w rozmowie „Rzeczpospolitej” i Radia PiN.
Według niego, jest szansa na to, by dług publiczny nie przekroczył ustawowej granicy 55 proc. PKB, która oznaczałaby konieczność ograniczenia wydatków w kolejnym roku. Były premier zaznacza jednak, że jeśli koniunktura na świecie będzie zła, to „niezależnie od tego, co byśmy robili i tak 55-proc. próg relacji długu do PKB przekroczymy”.
[link=http://www.rp.pl/artykul/376377_To_dobrze__ze_Polska_nie_ulegla_panice.html]CAŁA ROZMOWA W DZISIEJSZEJ „RZECZPOSPOLITEJ”. FRAGMENTY W WIADOMOŚCIACH RADIA PIN[/link]