Do średniej unijnej brakowało nam w ubiegłym roku 39 proc. – wynika z nowych danych Eurostatu. Unijne biuro statystyczne uwzględniło w swoich wyliczeniach siłę nabywczą poszczególnych walut. Rok wcześniej od średniej w Unii Europejskiej dzieliło nas 43 proc.
Spośród państw Unii Europejskiej za nami na liście Eurostatu uplasowali się w 2009 r. tylko Litwini, Łotysze, Rumuni i Bułgarzy. Rok wcześniej Litwa jeszcze nas wyprzedzała.Zmniejszył się też dystans między Polską a Węgrami i Estonią. W 2009 r. Estonia miała wynik o 1 pkt proc. lepszy od Polski, Węgry zaś – o 2 pkt proc. Rok wcześniej było to odpowiednio 6 pkt proc. i 4 pkt proc.