Celem ma być wspólne stanowisko w sprawie liczenia długu publicznego.W spotkaniu wezmą udział członkowie tzw. grupy sofijskiej, czyli krajów naszego regionu Europy, które zreformowały system emerytalny. Oprócz Polski uczestniczą w niej Słowacja, Czechy, Ukraina, Węgry, Rumunia, Bułgaria i Chorwacja. W rozmowach weźmie udział Guenter Verheugen, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.

Spotkanie ma być wsparciem dla inicjatywy dziewięciu krajów UE, które wystąpiły do KE o zmianę sposobu liczenia długu publicznego. W gronie tym są wszystkie kraje, w których działa kapitałowa część systemu emerytalnego. Oprócz grupy sofijskiej jest Szwecja. Przekonują, że obecna metoda liczenia długu jest niesprawiedliwa, bo uderza w te państwa, które zreformowały systemy emerytalne. Dziś tzw. dług ukryty, związany ze zobowiązaniami emerytalnymi, wchodzi do oficjalnych statystyk.

Według profesora Marka Góry z SGH należałoby pokazywać dług publiczny bez uwzględniania pieniędzy, które są przekazywane do funduszy emerytalnych. Oddzielnie należałoby zaś prezentować wartość zgromadzoną na kontach emerytalnych w ZUS i na kontach w OFE, czyli to, co odkładamy na starość w ramach zreformowanego systemu emerytalnego. A zobowiązań wynikających z nowego systemu emerytalnego nie powinno wliczać się do zadłużenia państwa. – W ten sposób będziemy pokazywać zobowiązania wynikające z demografii, na które nie mają wpływu decyzje polityczne – mówi Góra.

Jego zdaniem zmiana powinna być trwała i systemowa w całej UE, a Polskę i inne kraje, które zreformowały system emerytalny, powinna na razie objąć procedura tymczasowa.