Paliwo drogie przez złotego

Słaby złoty jest jedną z głównych przyczyn utrzymujących się wysokich cen paliw – uważa premier Donald Tusk. Jego zdaniem metodą na zahamowanie podwyżek cen paliw jest utrzymanie kursu polskiej waluty na odpowiednim poziomie.

Publikacja: 19.01.2012 00:10

– Zmniejszenie stawki VAT?byłoby zabójcze dla budżetu – mówił w środę premier Donald Tusk. Fot. R. G

– Zmniejszenie stawki VAT?byłoby zabójcze dla budżetu – mówił w środę premier Donald Tusk. Fot. R. Gardziński

Foto: Archiwum

 

– Jedyną prawdziwą metodą na zatrzymanie galopady cen paliw jest takie działanie, które utrzyma złotego na przyzwoitym kursie, przede wszystkim do dolara – powiedział premier na środowej konferencji prasowej. Dodał, że ostatnie dni dają pewne powody do optymizmu, że poprawiający się kurs złotego do głównych walut pozwoli utrzymać ceny paliw.

Premier podkreślił, że w wyniku osłabienia polskiej waluty oraz konieczności dostosowania wysokości akcyzy do poziomu wymaganego przez Unię Europejską, zmalały możliwości negocjowania przez rząd marży firm paliwowych. Zadeklarował jednak, że rząd prowadzi rozmowy ze spółkami, od których bezpośrednio zależy cena paliwa. – Mamy codzienne alarmy ze strony PGNiG, że gaz musi być droższy, więc staramy się utrzymać to w ryzach za pomocą regulatorów i działań rządu – powiedział. Tusk przypomniał, że ceny paliw w Polsce będą coraz bardziej się zbliżały do europejskich, ze względu na dostosowanie do prawa unijnego.

Jak przewiduje MF, podwyżka stawek akcyzy dla paliw silnikowych w 2012 roku spowoduje dodatkowe wpływy do budżetu państwa szacowane na około 2,2 mld zł w skali roku. Premier zaznaczył co prawda, że rząd mógłby zmniejszyć podstawową stawkę VAT, ale, jego zdaniem, byłaby to decyzja „zabójcza dla budżetu". – My możemy podejmować autonomiczne decyzje co do jej wysokości, ale zgodnie z przepisami VAT na paliwa musi wynosić tyle, ile stawka podstawowa VAT – w Polsce 23 proc. – powiedział.

Tusk poinformował podczas konferencji, że jeszcze zimą zostaną przyjęte przez Sejm i podpisane przez prezydenta kluczowe projekty ustaw zapowiedzianych w listopadowym exposé. – Chodzi o emerytury mundurowe, ograniczenie przywilejów socjalnych dla grup najlepiej zarabiających i podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia – wymieniał premier. Według niego prace nad wdrożeniem reform odbywają się w ponadprzeciętnym tempie.

Reklama
Reklama

Donald Tusk, pytany o wolne stanowisko przewodniczącego Komisji Trójstronnej, powiedział, że zaproponuje na nie Władysława Kosiniaka-Kamysza, nowego ministra pracy. Poprzedni szef komisji, wicepremier Waldemar Pawlak, poinformował na początku stycznia, że nie kieruje już pracami komisji, ponieważ jego kadencja upłynęła wraz z końcem kadencji parlamentu. Pawlak proponował, aby jego miejsce zajął minister finansów Jacek Rostowski. Zgodnie z ustawą przewodniczącego wyznacza premier spośród członków Rady Ministrów. Tusk zapewnił, że w najtrudniejszych sprawach będzie uczestniczył w posiedzeniach komisji.

Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama