Powoli przechodzimy przez dołek gospodarczy

Koniunktura w drugim kwartale może być słabsza niż w pierwszych miesiącach tego roku. Firmy na razie nie zamierzają podnosić płac, powstrzymują się przed zwiększaniem zatrudnienia. Firmy choć są niepewne tego co dzieje się w gospodarce uważają, że druga połowa roku będzie lepsza. Tak wynika z co kwartalnej " Informacji o kondycji sektora przedsiębiorstw" jaką właśnie opublikował NBP.

Publikacja: 17.04.2013 11:43

Powoli przechodzimy przez dołek gospodarczy

Foto: Fotorzepa, Tomasz Czachorowski

Przedsiębiorstwa oczekują poprawy sytuacji dopiero w II półroczu roku Zdaniem analityków Instytutu Ekonomicznego NBP gospodarka zbliża się  do punktu zwrotnego cyklu.Ale niepewność otoczenia gospodarczego powoduje, że firmy wstrzymują się z inwestycjami, wciąż tną koszty, w tym koszty pracy. To ma negatywny wpływ na koniunkturę i popyt wewnętrzny.

Z danych NBP wynika, iż w I kwartale ankietowane przedsiębiorstwa lepiej niż poprzednio oceniły rynek zbytu dla swoich produktów i usług.  Ale wzrasta procent umiarkowanego optymizmu w eksporterów, spada u producentów towarów na rynek krajowy.

Firmy eksportujące (w tym w większości firmy przetwórcze) były tym samym jedną z nielicznych grup przedsiębiorstw, które w I kw. lepiej oceniły swoją kondycję ekonomiczną. Poprawa widoczna była szczególnie wśród eksporterówyspecjalizowanych.

Opłacalność sprzedaży zagranicznej, ze względu na poziom kursu złotego względem euro i dolara,  pozostała na dobrym poziomie. Niewielkie wahania kursu przełożyły się na osłabienie bariery kursowej.

Tylko co dwudziesta piąta firma mówi o możliwych podwyżkach płac w najbliższym kwartale. Większość ich nie chce zmieniać. Z ankiety NBP wynika, iż redukcje płac pozostały zjawiskami incydentalnymi (2,6 proc. firm obniży wynagrodzenia w II kw. br.), a cięcia kosztów pracy należą obecnie do działań wyraźnie rzadziej podejmowanych przez przedsiębiorstwa w reakcji na spowolnienie gospodarcze niż to miało miejsce m.in. w 2009 r. Firmy wolą ciąć inne koszty niż płace.  Nad redukcjami zastanawia się jednak co siódma firma, a nad podnoszeniem płac - co czternasta. Redukcje zatrudnienia podobnie jak płac

Najczęściej zwolnienia zapowiadają firmy budowlane. Niewielkie pogorszenie prognoz nastąpiło  też w przemyśle (najgłębszy spadek zatrudnienia spodziewany jest w firmach specjalizujących się w produkcji dóbr inwestycyjnych), w usługach pozostały stabilne.

Im firma większa tym częściej mówi o możliwości redukcji pracowników. Relacja pomiędzy wzrostem wynagrodzeń i wzrostem wydajności pracy w I kw. uległa wprawdzie pogorszeniu, ale nadal zdecydowanie więcej przedsiębiorstw deklaruje szybciej rosnącą wydajność niż płace. Presja płacowa utrzymuje się na niskim poziomie – jedynie niespełna 6 proc.  przedsiębiorstw rejestruje obecnie wzrost nacisków płacowych.

Pogorszyła się zdolność firm do spłaty kredytu.  Wyraźne kłopoty ma budownictwo. Mimo to oceny płynności przedsiębiorstw  poprawiły się. Zmniejszyła się również bariera zatorów płatniczych, podobnie jak nieznacznie niższa okazała się skala zobowiązań i należności przeterminowanych. Przedsiębiorstwa poinformowały również o poprawie zdolności do spłaty zobowiązań handlowych.

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie