Lekka poprawa w przemyśle

Spowolnienie w polskiej gospodarce słabnie. To przynajmniej sugeruje wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu.

Aktualizacja: 04.06.2013 07:42 Publikacja: 04.06.2013 06:00

Lekka poprawa w przemyśle

Foto: GG Parkiet

Wzrósł on z 46,9 pkt w kwietniu do 48 pkt w maju. Od czternastu miesięcy znajduje się poniżej poziomu 50 pkt, co oznacza spadek aktywności w sektorze. Widać jednak lekką poprawę.

– Tempo spowolnienia słabnie – to najbardziej pozytywny wniosek z analizy odczytów wskaźników PMI dla Polski od ponad roku. Niemniej jednak z odczytem na poziomie 48,0 pkt spadł do poziomu średniej z IV kwartału 2012 i poniżej średniej z I kwartału tego roku. Wciąż nie widać sygnałów osiągnięcia dna przez spowolnienie gospodarcze w I kwartale 2013 r., co nadal zakładają bank centralny i Ministerstwo Finansów. To przemawia za dalszym luzowaniem polityki pieniężnej – twierdzi Agata Urbańska-Giner, ekonomistka HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej.

Lekkiej poprawie sytuacji w?olskim przemyśle towa-rzyszyła również lekka poprawa? Europie. PMI dla?rzemys-łu strefy euro wzrósł z 46,7 pkt w kwietniu do 48,3 pkt w maju, czyli do naj-wyższego poziomu od lutego 2012 r. Lepsze od spodziewanych dane napłynęły również z Niemiec (wzrost przemysłowego PMI do 49,4 pkt, najwyższego poziomu od trzech miesięcy), Francji (zwyżka do 46,4 pkt, najwyżej od czterech miesięcy) i Włoch (wzrost do 47,4 pkt, najwyższego poziomu od czterech miesięcy). Poprawa jest widoczna nawet w krajach ciężko doświadczonych przez kryzys. Hiszpański przemysłowy PMI okazał się najwyższy od dwóch lat i wyniósł 48,1 pkt.

– Majowe dane PMI podtrzymują nadzieję, że aktywność przemysłowa w Europie może zmierzać w stronę stabilizacji, choć jeszcze do takiego punktu nie dotarła. Zwyżka popytu wewnętrznego w wielu krajach jest ograniczona przez restrykcyjną politykę fiskalną, trudne warunki kredytowe, rosnące bezrobocie oraz ograniczoną siłę nabywczą konsumentów. To szczególnie dotyczy peryferii strefy euro – wskazuje Howard Archer, ekonomista z firmy badawczej IHS Global Insight.

Mocno rozczarowały natomiast dane PMI dla chińskiego przemysłu. Wskaźnik liczony przez HSBC oraz firmę Markit Economics spadł z 50,4 pkt w kwietniu do 49,2 pkt w maju. – To sugeruje niewielkie osłabienie aktywności produkcyjnej pod koniec maja w związku z pogorszeniem warunków w obszarze popytu krajowego. Wobec utrzymujących się zawirowań zewnętrznych Pekin powinien stymulować popyt krajowy, aby uniknąć dalszego spowolnienia wzrostu produkcji przemysłowej i jego negatywnego wpływu na rynek pracy. Nowi liderzy powinni znaleźć równowagę między reformowaniem a rozwojem – twierdzi Hongbin Qu, główny ekonomista HSBC ds. Chin

Złe wieści napłynęły również z USA. Wskaźnik ISM mierzący koniunkturę w amerykańskim przemyśle niespodziewanie spadł z 50,7 pkt w kwietniu do 49 pkt, co sugeruje spadek produkcji. To pierwszy odczyt poniżej 50 pkt od listopada 2012 r., czyli odkąd we Wschodnie Wybrzeże uderzył huragan Sandy.

Gospodarka krajowa
Polska wśród liderów AI w regionie. Biznes ma jednak pewne „ale”
Gospodarka krajowa
Tusk spotkał się ze zespołem Brzoski. Upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią”
Gospodarka krajowa
Premier na GPW. Znów duże oczekiwania i znów duże rozczarowanie rynku
Gospodarka krajowa
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Gospodarka krajowa
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe