Dotychczasowe osiągnięcia SII budzą podziw zarówno wśród wielkich instytucji finansowych jak i drobnych graczy. Prezes stowarzyszenia Jarosław Dominiak wyjaśnia fenomen jego funkcjonowania i spodziewa się przyspieszenia rozwoju.
- Nie chcemy być postrzegani jako „związek zawodowy", który tylko robi szum wokół siebie. Najważniejszy jest dla nas profesjonalizm i jakość tego co robimy. W tym momencie mamy około 9 tysięcy członków. 18 listopada uruchomiliśmy promocję związaną z obniżeniem wysokości rocznej opłaty członkowskiej – zamiast 90 zł wynosi ona teraz 59 zł, a do tego są jeszcze niecodzienne prezenty. Oferta potrwa do 6 grudnia. Efekty przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. W ciągu nieco ponad tygodnia zanotowaliśmy około 1 tys. wpłat. Najbardziej cieszy nas fakt, że zdecydowana większość stanowią nowi użytkownicy (blisko połowa tej puli). Jeżeli takie tempo zapisów zostanie utrzymane to myślę, że w I kwartale 2014 r. przekroczymy magiczną liczbę 10 tys. członków - mówi Jarosław Dominiak.
W przypadku SII okres żniw zazwyczaj pokrywa się z bieżącą koniunkturą na warszawskiej giełdzie. Hossa na GPW oraz sukces kilku ostatnich IPO przyciągnęły nowych graczy. Następnym wielkim sprawdzianem będzie debiut Energi, który zaplanowano na 11 grudnia. Jarosław Dominiak liczy, że wejście „energetycznego giganta" na GPW podtrzyma dobre nastroje wśród polskich graczy.
Edukacja, edukacja, edukacja
SII ma za sobą niemal 15 lat pracy związanej z budową wśród Polaków świadomości na temat rynku kapitałowego. Wszystkie działania stowarzyszenia kładą nacisk na edukację i pogłębienie fachowej wiedzy.
- Chcemy, żeby frycowe które płaci każdy nowicjusz na giełdzie było jak najmniejsze. Dlatego w pierwszej kolejności edukujemy i przekazujemy praktyczną wiedzę. Podpowiadamy jak stawiać pierwsze kroki np. na co zwracać uwagę wybierając biuro maklerskie itp. - tłumaczy prezes SII.
