Wzrost cen okazał się wyższy od oczekiwań analityków, którzy średnio spodziewali się inflacji na poziomie 3,9 proc. Nikt nie oczekiwał tak wysokiej dynamiki cen, o jakiej poinformował urząd statystyczny.
Inflacja w ujęciu rocznym była w marcu najwyższa od września 2008 r. Wyższa od oczekiwań inflacja oznacza wzrost prawdopodobieństwa kolejnej podwyżki stóp procentowych już na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej – na początku maja. Rynek zdyskontował to m.in. poprzez gwałtowny wzrost notowań złotego. Tuż po publikacji danych GUS nasza waluta umocniła się wobec euro o niemal 2 grosze. Po 14. Za euro trzeba było zapłacić niewiele ponad 3,95 zł.
Ostatnia podwyżka stóp w Polsce miała miejsce w kwietniu. Obecnie główna stopa NBP wynosi 4 proc. Celem RPP jest inflacja na poziomie 2,5 proc. Górny pułap dopuszczalnych odchyleń od celu RPP wynosi 3,5 proc.
„Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miał w marcu wzrost cen żywności (o 2,2 proc.), towarów i usług związanych z transportem (o 1,6 proc.) oraz wyższe ceny odzieży i obuwia (o 3,1 proc.), które podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 0,49 pkt proc. i po 0,15 pkt proc.” – podał GUS.
Złoty umocnił się o 0,3 procent wobec euro w reakcji na znacznie wyższe od oczekiwań dane o inflacji w marcu. Rentowności krótkoterminowych obligacji wzrosły o 10 punktów bazowych, powiedzieli dealerzy.