Podobnie jak w poprzednich miesiącach do wzrostu inflacji przyczyniły się w głównej mierze zwyżki cen żywności oraz paliw. W kwietniu żywność podrożała o 0,9 proc. W skali roku wzrost jej cen wyniósł 7,7 proc. Ceny paliw w kwietniu zwiększono o 2,6 proc. W ujęciu rocznym wzrost ich cen wyniósł 14,2 proc.
„Po obniżkach cen notowanych od grudnia ub. r., w drugim z kolei miesiącu wyższe były ceny obuwia – o 3,0 proc. i odzieży – o 0,5 proc.” – zwrócił uwagę w komunikacie GUS. W ujęciu rocznym ceny odzieży i obuwia spadły w kwietniu o 1,1 proc.
– Podwyżki w tej kategorii są związane m.in. z wymianą kolekcji w sklepach – wyjaśnia Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao.
Zdaniem analityków w maju może dojść do dalszego przyśpieszenia inflacji. – Mamy teraz sezon nowalijek. Na wzrost cen wpłyną przymrozki i susze, które ograniczają podaż świeżych warzyw i owoców – uważa Marcin Mrowiec, który spodziewa się, że roczna inflacja w maju wyniesie co najmniej 4,6?proc.
Zdaniem Łukasza Tarnawy, głównego ekonomisty PKO?BP, dynamika cen może się okazać nawet wyższa. Przyczynią się do tego zmiany w podatkach. – Od maja obowiązuje VAT na książki, co spowoduje wzrost cen w kategorii rekreacja i kultura. Podobnie będzie działało wprowadzenie kas fiskalnych w gabinetach lekarskich – mówi Tarnawa.