Firmy obawiają się o koniunkturę

Zatrudnienie i wynagrodzenia w firmach w maju zwolniły w relacji do kwietnia oraz oczekiwań ekonomistów

Aktualizacja: 25.02.2017 16:01 Publikacja: 17.06.2011 01:26

Firmy obawiają się o koniunkturę

Foto: GG Parkiet

Ekonomiści zgodnie przyznają, że dane z rynku pracy mają zdecydowanie gołębi charakter. Ich zdaniem Rada Polityki Pieniężnej nie zdecyduje?się na podwyżkę stóp na najbliższym posiedzeniu. Ewentualnej kontynuacji zacieśnienia monetarnego spodziewają się pod koniec lata lub dopiero jesienią.

Przeciętnie zarabiamy 3,48 tys. złotych, o 137 zł więcej niż rok temu. Płace w firmach, gdzie pracuje od dziesięciu osób, wzrosły nominalnie w skali roku o 4,1 proc. (a bez nagród z zysku o 4 proc.). To mniej, niż spodziewali się analitycy, mediana ich szacunków wynosiła ponad 5 proc. W skali miesiąca płace nominalne spadły o 3,2 proc.

[srodtytul]Rozchwiane płace [/srodtytul]

Realnie, po uwzględnieniu inflacji, są niższe o 0,9 proc. Ekonomiści zastanawiają się, na ile realne spadki są stałym trendem, a na ile jednorazowym. Płace nie nadążały za inflacją już w marcu, w kwietniu realnie były wyższe. Teraz znowu spadły. Większość analityków uważa, że wysoka podwyżka wynagrodzeń w kwietniu (o 5,9 proc. nominalnie) wynikała głównie z wysokich wypłat wynagrodzeń w górnictwie i kopalnictwie oraz premii w sektorze energetycznym. Ich zdaniem inflacja powoli będzie słabła, a płace utrzymają realną wartość. Jakub Borowski, główny ekonomista Invest Banku,  uważa, że będzie to pod koniec roku nieco więcej niż 1,5 pkt proc. A Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Bank Śląski, szacuje, że będzie to znacznie mniej, poniżej 0,5 pkt proc.

[srodtytul]Zatrudnienie zwalnia [/srodtytul]

Z danych GUS wynika również, że zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw nie wzrosło w skali miesiąca, a w skali roku zwiększyło się o 3,6 proc. – Zatrudnienie niewiele się zmieniło w ciągu pięciu miesięcy tego roku. Teraz jest wyższe o nieco ponad 12 tys. osób niż w styczniu. Widać, że impulsy wzrostowe w gospodarce są ciągle słabe. To pokazuje, że nadal mamy problem z inwestycjami – uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.

A Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK, dodaje: – Słabszy wzrost  oznacza, że przedsiębiorstwa zatrudniają coraz wolniej. Firmy obawiają się sytuacji makroekonomicznej w II połowie roku i są coraz bardziej ostrożne – uważa ekonomista. Przypomina, że w maju po raz pierwszy od kilku miesięcy spadła dynamika kredytowa.

Dane GUS pokazują, iż firmy są nadal w stanie zaspokajać rosnący popyt bez szybkiego wzrostu zatrudnienia. – Wolniejsze tempo wzrostu zatrudnienia związane jest  głównie ze spadkiem tempa przyrostu zatrudnienia w firmach przetwórstwa przemysłowego. Powodem jest wyraźny spadek dynamiki zamówień eksportowych – tłumaczy Piotr Piękoś, ekonomista Banku Pekao. Jego zdaniem w dalszej części roku rolę popytu zewnętrznego jako głównego stymulanta kreacji zatrudnienia w Polsce powinien przejmować popyt krajowy.

[srodtytul]W lipcu bez podwyżki stóp?[/srodtytul]

Analitycy uważają, iż brak sygnałów o narastaniu presji płacowej oznacza, że podwyżka stóp przed wakacjami wydaje się mało prawdopodobna. Na to, że wysoka inflacja niekorzystnie wpływa na inwestycje, a tym samym na wzrost gospodarczy, zwrócił wczoraj uwagę prof. Leszek Balcerowicz, szef fundacji FOR, były prezes NBP i minister finansów: – Jest szereg badań, które pokazują, że inflacja, która rośnie, nawet jeżeli jest na poziomie kilku, np. 5 proc., gdyby się utrzymywała, jest bardzo niedobra dla inwestycji, a przez to dla rozwoju gospodarki – powiedział PAP.

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego