Pozytywne zaskoczenie przyniosło budownictwo, gdzie wzrost w skali roku wyniósł 23,9 proc. Analitycy spodziewali się zwyżki o niespełna 15 proc. Po publikacji danych tłumaczyli, że budownictwo wykorzystało dobrą pogodę i pieniądze z Unii Europejskiej. Wzrost w budownictwie umocnił analityków w prognozach, że w II kwartale dynamika PKB może przekraczać wciąż 4 proc.

Część analityków zwraca uwagę, że w maju tego roku korzystny był układ dni roboczych i na tym tle wyniki przemysłu są słabe. Ale jak zapewnia Waldemar Pawlak, minister gospodarki, dane wskazują na dobrą kondycję gospodarki. – Spodziewamy się zrównoważonego?i szerokiego ożywienia gospodarczego w najbliższych miesiącach – zaznaczył wicepremier. – To nie jest zły wynik, ale nie na miarę oczekiwań dotyczących przyspieszenia wzrostu gospodarczego – oceniła Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomistka PKPP Lewiatan. Zwróciła uwagę, że w ciągu pięciu miesięcy tego roku produkcja wzrosła o 8,5 proc., podczas gdy w porównywalnym okresie zeszłego roku było to 10,1 proc. – Maj był kolejnym miesiącem, w którym rosła przede wszystkim produkcja nieprzetworzona, natomiast nie rosła produkcja maszyn i urządzeń elektrycznych, czyli głównych naszych towarów eksportowych – dodała.

W skali roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w  25?spośród 34 działów przemysłu, m.in. w produkcji wyrobów z pozostałych surowców niemetalicznych – o 26,8 proc., mebli – o 24,1 proc., wyrobów z metali – o 22,2 proc., metali – o 18,6 proc., wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 15,7 proc. oraz pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 15,4 proc. Największy spadek dotyczył produkcji komputerów i wyrobów elektronicznych – wyniósł 21,1 proc.

Ekonomiści zwracali też uwagę, że szybciej, niż prognozowano zmniejsza się dynamika cen produkcji przemysłowej. W maju ogólny poziom tych cen spadł. W skali roku był wzrost o 6,5 proc. wobec 8,8 proc. miesiąc wcześniej. Analitycy oceniali, że w maju wzrost cen producentów będzie przekraczał jeszcze 7 proc. w skali roku.