– Będziemy pracować nad propozycjami zawartymi w trzech projektach złożonych przez PO, PSL i SLD, a z podkomisji wyjdzie jeden projekt – mówi Sławomir Neumann, poseł PO. – Jest zgoda co do tego, żeby przepisy umożliwiały spłatę bezpośrednio w walucie, bez dodatkowych kosztów, ale rozważamy też propozycję SLD, by banki wpisywały do umów maksymalną wysokość spreadu.

Neumann dodaje, że głosowanie w sprawie zmiany w przepisach odbędzie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu, w przyszłym tygodniu.

Obecnie banki ustalają swoje wewnętrzne kursy w dowolny sposób. Spread – czyli różnica w kursie kupna i sprzedaży waluty – wynosi w różnych bankach od około 5 do ponad 12?proc.

Propozycje dotyczące ograniczenia zgłosiło pięć ugrupowań politycznych. Jest wśród nich również pomysł czasowej spłaty rat po stałym kursie, znacznie niższym od rynkowego.

– Władze nie mogą zamrozić kursu franka, ale można ograniczyć spready bankowe wpływające na wysokość spłacanych rat kredytów hipotecznych – stwierdził minister finansów Jacek Rostowski.