Minister finansów zapytany, czy OFE zostaną już nienaruszone w tym kształcie, w jakim są? Nawet, jeżeli rządzić będzie koalicja PO-PSL, powiedział: "Tak".
To odpowiedź na ostatnią wypowiedź Jolanty Fedak, minister pracy, której zdaniem nie należy oszczędności Polaków wystawiać na ryzyko na giełdzie, ale lepiej przeznaczyć je na infrastrukturę. Nie podała jednak żadnych konkretów. Sugerowała zaś, że OFE można by zlikwidować.
W TOK FM Jacek Rostowski powiedział także, że przedstawiana przez SLD propozycja uzdrowienia służby zdrowia zwiększyłaby deficyt budżetu państwa w pierwszym roku o 6 mld zł. Strat tych nie wyrównałby powrót do poprzednich stawek PIT, co dałoby budżetowi jedynie 1,5 mld zł więcej. Zgodził się natomiast, że "należy wyeliminować dopłatę do biopaliw".
Minister Rostowski potwierdził, że obecne prognozy resortu zakładają wzrost gospodarczy w 2011 roku na poziomie 4 proc.
- Po dostosowaniu sezonowym wzrost produkcji przemysłowej w lipcu - PAP) okazał się 4,6 proc. I choć było spowolnienie, to dalekie od tego, o którym dziennikarze zaczęli alarmować (...) W tej chwili zakładam taki wzrost jak wcześniej - czyli 4 proc. Jak będziemy widzieli, co naprawdę się dzieje - bo gospodarka jest bardzo rozchwiana i to najtrudniejszy moment, żeby szacować (...) Wolimy poczekać, aż będziemy mogli zmienić na prognozę wiarygodną - powiedział.