Rząd utrzymuje wysoką dyscyplinę budżetową

Deficyt budżetowy sięgnął po wrześniu 21,9 mld zł. Wcześniej resort finansów szacował, że będzie to już 37,7 mld zł

Aktualizacja: 24.02.2017 05:55 Publikacja: 18.10.2011 03:53

Rząd utrzymuje wysoką dyscyplinę budżetową

Foto: GG Parkiet

Złożyło się na to wyższe, niż przewidywano, o 10 mld zł wykonanie dochodów, przy niższej o 5,9 mld zł realizacji wydatków – wyjaśniła Hanna Majszczyk, wiceminister finansów. – Niższe, niż planowano, wydatki spowodowane były przesunięciem na okres późniejszy głównie wydatków inwestycyjnych u niektórych dysponentów oraz pieniędzy z rezerw celowych.

Resort zebrał z podatków pośrednich 135 mld zł, ponad 75?proc. planów. Trochę gorzej sytuacja wygląda, jeśli chodzi o PIT – 26,7 mld zł, 70?proc. planu, i CIT – 7,1 mld zł, 68,8 proc. zaplanowanej kwoty.

Deficyt poniżej zapowiedzi

Zdaniem ekonomistów, jeśli po trzech kwartałach mamy już taki zapas, to należy się spodziewać, że całoroczny deficyt zamknie się kwotą w przedziale 25 – 30 mld zł.

– Szanse na deficyt budżetu państwa poniżej 30 mld zł w 2011 roku są bardzo duże, co przy spodziewanym również niższym deficycie samorządów pozwoli z dużym prawdopodobieństwem sprowadzić relację deficytu całego sektora finansów publicznych w relacji do PKB do ok. 5,4–5,5 proc. PKB – uważa Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Przypomnijmy, że minister obiecał obniżyć deficyt do 5,6 proc. PKB.

W ocenie Piotra Bujaka z Raiffeisen Banku fakt, że całoroczne dochody podatkowe w tym roku będą prawdopodobnie wyższe od planowanych, zwiększa stopień, w jakim możliwe będzie zrealizowanie ambitnych założeń dla dochodów podatkowych w przyszłym roku.

– Biorąc jednak pod uwagę, na ile bazowy scenariusz dla rozwoju sytuacji gospodarczej w przyszłym roku rozmija się z budżetowymi założeniami na 2012 rok, to i tak należy obecnie oczekiwać poważnych zmian w przyszłorocznym budżecie – zaznacza ekonomista. Uważa on, że na tym będzie się teraz coraz bardziej koncentrować rynek finansowy – czyli na zmianach w budżecie na 2012 rok i planie reform fiskalnych na kolejne lata.

Zdrowsze finanse publiczne

Resort finansów jest dobrej myśli. Wiceminister finansów Dominik Radziwiłł stwierdził, że spodziewa się nie tylko niższego deficytu budżetowego w porównaniu z założonym na cały rok poziomem 40,2 mld zł, ale także niższego deficytu finansów publicznych niż szacowane 5,6 proc. PKB. – Może on spaść w tym roku nawet do 5?proc. – mówi Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK. – Nie spodziewałbym się jednak tak dużego cięcia, jak chciał rząd w przyszłym roku.

Podobnie sądzi Bujak: – W przyszłym roku trudno będzie o jego ograniczenie istotnie poniżej 5 proc. PKB, jeśli nie nastąpią dodatkowe działania oszczędnościowe, a wzrost PKB i inflacja będą niższe niż 3 proc. – zaznacza ekonomista.

W aktualizacji programu konwergencji zapisano ścięcie deficytu do 2,9 proc. PKB, tymczasem z rachunków ekonomistów wynika, że nie uda się go obniżyć bardziej niż do 4–4,5 proc. PKB, i to przy założeniu, że rząd zrobi wszystko, co zapowiedział.

[email protected]

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów