Żywność i leki windują inflację

Analitycy spodziewali się wzrostu inflacji w listopadzie. Okazał się jednak większy od prognoz. To spowodowało, że niektórzy ekonomiści przestali liczyć na obniżki stóp w pierwszej połowie przyszłego roku. Część z nich obawia się wręcz ich podwyżek

Aktualizacja: 24.02.2017 01:24 Publikacja: 14.12.2011 00:38

Żywność i leki windują inflację

Foto: GG Parkiet

Roczna inflacja wyniosła w listopadzie 4,8 proc. wobec 4,3 proc. w październiku i średniej oczekiwań rynkowych na poziomie 4,4 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny.

Słaby złoty podnosi ceny importu

– Fundamentalną przyczyną wzrostu inflacji jest osłabienie złotego. W grupach towarów, w których przeważają usługi i które są naturalnie mniej podatne na wahania kursu, zwiększenie inflacji jest znacznie bardziej ograniczone – ocenił Tomasz Kaczor, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego.

W pierwszych 11 miesiącach tego roku złoty stracił względem euro blisko 14 proc. Deprecjacja naszej waluty przekłada się np. na wzrost cen paliw. Wczoraj kurs złotego zyskał nieco po publikacji danych o inflacji, ale później stracił, gdy agencja Fitch obniżyła perspektywy ratingu kilku krajów z naszego regionu.

Zaszkodziła żywność i leki

Głównym czynnikiem podnoszącym inflację w listopadzie okazały się ceny żywności. – Wszyscy przyzwyczaili się już, że żywność potrafi zaskakiwać – skwitował Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego.

„Największy wpływ na ukształtowanie się wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych miały podwyżki opłat związanych z mieszkaniem (o 6,1 proc.), wzrost cen żywności (o 4,5 proc.), a także towarów i usług w zakresie transportu (o 11,0 proc.)" – podał GUS.

W ujęciu miesięcznym inflacja wyniosła w listopadzie 0,7?proc. „Największy wpływ na wskaźnik miały w tym okresie podwyżki cen żywności (o 1,3 proc.), opłat związanych z transportem (o 1,5 proc.), a także ze zdrowiem" – poinformował GUS. Ceny w tej ostatniej kategorii okazały się zaskoczeniem dla analityków. Chociaż „zdrowie" ma niespełna 5-proc. udział w koszyku dóbr konsumpcyjnych wykorzystywanym do obliczania inflacji, listopadowe podwyżki w tej kategorii wystarczyły do podniesienia rocznej inflacji o 0,1 pkt proc. „W związku z wejściem w życie z dniem 16 listopada nowych rozporządzeń Ministra Zdrowia, dotyczących cen leków refundowanych, znacznie droższe niż przed miesiącem były artykuły farmaceutyczne (3,8 proc.)." – sprecyzował urząd statystyczny.

Co na to RPP

– Wysoka inflacja nie może pozostać bez wpływu na Radę Polityki Pieniężnej, ostatecznie przekreślając nadzieję na obniżki stóp na początku przyszłego roku – ocenił Tomasz Kaczor?z?BGK.

– W takiej sytuacji nie ma co oczekiwać obniżek stóp procentowych w pierwszej połowie 2012 roku. Moim zdaniem?prawdopodobieństwo podwyżek stóp jest teraz wyższe niż obniżek – powiedziała?Anna Zielińska-Głębocka z RPP.

Elżbieta Chojna-Duch z RPP stwierdziła jednak, że rada powinna powstrzymać się ze zdecydowanymi decyzjami. Jej zdaniem najbliższa zmiana stóp procentowych może mieć miejsce w marcu.

Mniej nadziei na cięcie

Obniżenia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej w I półroczu 2012 r. spodziewają się analitycy 10 z 21 instytucji finansowych ankietowanych przez „Parkiet". Obniżek stóp oczekuje więc 48 proc. ankietowanych. Cztery instytucje oceniają, że w I półroczu RPP dwukrotnie obniży stopy – łącznie o 50 punktów bazowych. Obecnie główna stopa NBP wynosi 4,5 proc. Prognozy?zbieraliśmy już po publikacji danych o inflacji w listopadzie. Przed publikacją danych na temat wzrostu cen obniżki stóp?w pierwszej połowie 2012?r. spodziewało się 13?z 24?ankietowanych analityków, czyli 54 proc. Tylko Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest-Banku, uważa, że w lutym RPP?może zdecydować się na zaostrzenie polityki pieniężnej.

– Do podwyżki może dojść, jeżeli dane za grudzień podane w styczniu też będą tak wysokie w stosunku do celu RPP na poziomie 2,5 proc. – zaznacza analityk.

Zdaniem Piotra Kalisza już w grudniu sytuacja powinna się poprawić. – Inflacja może spaść do ok. 4,3–4,4 proc. Wiele będzie zależało od cen paliw – wyjaśnia ekonomista Banku Handlowego.

[email protected]

Ignacy Morawski, polski bank przedsiębiorczości

Choć inflacja przekracza górną granicę celu NBP aż o 1,3 pkt proc. i jest bliska majowemu szczytowi, to RPP nie powinna reagować podwyżkami stóp procentowych. Dane z innych krajów pokazują, że światowe procesy inflacyjne ulegają osłabieniu, co przełoży się również na Polskę. Ponadto nasz kraj czekają co najmniej dwa lata wzrostu PKB poniżej potencjału. Wszystko to sprawia, że w okresie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja z bardzo dużym prawdopodobieństwem będzie słabnąć. W takiej sytuacji zaostrzanie polityki pieniężnej byłoby nieusprawiedliwione, można wręcz liczyć na obniżki stóp procentowych. Nastąpią, kiedy dane z gospodarki będą wskazywać na wyraźne spowolnienie PKB.

Małgorzata Krzysztoszek, PKPP Lewiatan

Po przejściowym zamrożeniu cen paliw we wrześniu widać ich przyspieszony wzrost. Przed dalszą zwyżką nie uchroni nas ewentualne wzmocnienie złotego w stosunku do dolara. Bardziej prawdopodobne jest bowiem dalsze osłabienie złotego, co niechybnie wpłynie na wzrost cen paliw. Dodatkowo rząd zapowiedział już podniesienie od 1 stycznia stawki akcyzy na paliwa dieslowskie. W ostatnich miesiącach widoczna jest większa skłonność firm do podnoszenia cen polskich produktów w związku z rosnącym na nie popytem, spowodowanym coraz wyższymi cenami importowanych odpowiedników. Nadal mimo osłabienia gospodarki światowej nie spadają ceny surowców, co także przekłada się na wyższe koszty przedsiębiorstw, a tym samym na ceny ich produktów.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego