W piśmie do prokuratury Plichta zarzucił m.in. KNF, że ta „skierowała do banków pismo, iż Amber Gold została zidentyfikowana jako podmiot prowadzący działalność z naruszeniem prawa, pomimo braku jakichkolwiek orzeczeń sądowych bądź prokuratorskich w tym zakresie".
Komisja Nadzoru Finansowego umieściła Amber Gold na tzw. liście ostrzeżeń publicznych, ponieważ ma wątpliwości, czy spółka nie wykonuje czynności bankowych bez licencji. W środę Amber Gold miał rozpocząć wypłaty zaległych kwot z zakończonych lokat.
Tymczasem warszawska prokuratura postawiła zarzuty szefowi firmy Finroyal. Andrzej K. usłyszał zarzut nielegalnego gromadzenia środków finansowych bez stosownego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego. Prokuratura gromadzi materiał dowodowy także pod kątem wątku ewentualnego oszustwa.