W drugim kwartale polska gospodarka silnie zwolniła, a w nadchodzących miesiącach inflacja może stopniowo wygasać, dzięki czemu Narodowy Bank Polski (NBP) może koncentrować się na wspieraniu PKB, a nie walce z uporczywym wzrostem cen. Według 21 z 27 analityków ankietowanych przez Agencję Reutera w okresie 25-27 września, na zaplanowanym na przyszłą środę posiedzeniu RPP obniży główną stopę procentową o 25 pkt. bazowych do 4,50 proc. W ocenie analityków, RPP do końca roku zdecyduje się na jeszcze jedną obniżkę o 25 pkt. i kolejną w pierwszym kwartale 2013 r., co oznacza, że główna stopa znajdzie się wtedy na poziomie 4,0 procent.
W ocenie analityków RPP pozostawi stopy na takim poziomie do końca przyszłego roku.
Prezes NBP Marek Belka przypomniał, że w październiku RPP będzie dyskutować o obniżce kosztów kredytu. Dodał, że polską politykę monetarną czeka cykl łagodzenia.
- Prezes Belka wysłał mocny sygnał, że RPP powinna zacząć cykl łagodzenia polityki i taka decyzja będzie przedmiotem dyskusji w październiku - powiedział główny ekonomista ING Banku Śląskiego, Rafał Benecki. - Jedna z jastrzębich przedstawicielek Rady (Zyta Gilowska) będzie nieobecna, a inny, Jan Winiecki, ostatnio złagodził stanowisko, więc spodziewamy się pięciu głosów za obniżką, co wystarczy, aby złagodzić politykę o 25 punktów - dodał.
Zyta Gilowska nie weźmie udziału w październikowym posiedzeniu z powodu choroby.