Z danych firm ubezpieczających należności wynika, że najwięcej spóźnionych płatności na początku września dotyczyło branży budowlanej oraz powiązanych: stalowej, elektrotechnicznej, meblowej, a także hurtu FMCG (szybko zbywalnych produktów konsumpcyjnych). Choć nieźle radzi sobie branża spożywcza i zmniejsza się kwota zaległości, to jednak jest to wciąż branża, gdzie suma przeterminowanych faktur wynosi ponad 300 mln zł.

Euler Hermes informuje, że wśród firm uczestniczących w specjalnym programie EH w terminie spłacanych jest około 80 proc. należności, a prawie co piąta regulowana jest z opóźnieniem. We wrześniu firmy te zalegały ze spłatą ponad 3,5 mld zł. Ale wartość zatorów jest jeszcze wyższa, bo z danych D&B Poland, z Grupy Bisnode, wynika, że miesiąc wcześniej zgłoszono prawie 30 tys. firm zalegających z płatnością dla kontrahentów. Kwota zaległości wynosiła 1,4 mld zł.

Marcin Siwa zaś, dyrektor oceny ryzyka w Coface Poland, przyznaje, że liczba przeterminowanych płatności rośnie już od roku. W trzecim kwartale była wyższa o prawie 40 proc od tej sprzed roku.

– W wielu branżach dodatkowo obserwujemy wydłużanie umownych terminów płatności, stosowane jako element presji odbiorcy na dostawcę, to też skutkuje osłabieniem płynności firm sprzedających i koniecznością zapewnienia sobie dodatkowego finansowania – tłumaczy.  Dodaje, że wydłużanie terminu płatności na fakturze jest także metodą dostawców na zwiększenie sprzedaży poprzez oferowanie klientowi bardziej konkurencyjnych warunków płatności.

– Dostawcy artykułów stalowych dla budownictwa otrzymują obecnie swoje należności średnio po blisko 10 tygodniach – 68 dniach (udzielony przeciętnie 51-dniowy kredyt plus 17 dni średniego opóźnienia w spłacie po tym terminie), podczas gdy rok temu otrzymywali je średnio tydzień wcześniej – relacjonuje Tomasz Starus, główny analityk i dyrektor Biura Oceny Ryzyka w TU Euler Hermes. Dodaje, że w branży dystrybucji artykułów elektrycznych w ostatnich miesiącach można zaobserwować podobną jak w innych branżach inwestycyjnych sytuację: obroty pozostają wysokie, natomiast towarzyszy temu pewien regres po stronie dochodów.