W tzw. szybkim szacunku sprzed kilkunastu dni GUS szacował wzrost PKB na 3,5 proc. w IV kw. 2014 r. wynosił on 3,3 proc.

- Spory negatywny wkład we wzrost gospodarczy zanotowano po stronie zapasów, ale paradoksalnie jest to pozytywna informacja. Zapasy bowiem będą prawdopodobnie przez firmy odbudowywane w kolejnych miesiącach i tym samym ich wpływ na PKB będzie w kolejnych kwartałach dodatni. W drugim kwartale tempo wzrostu gospodarczego będzie prawdopodobnie jeszcze zbliżone do zanotowanego w pierwszym kwartale, ale w drugiej połowie roku, kiedy wyraźniejszego charakteru nabierze ożywienie w strefie euro i jednocześnie rozkręci się karuzela z nowymi środkami unijnymi, ma szansę osiągnąć 4 proc. lub nawet powyżej. W całym 2015 r. dynamika PKB tym samym przekroczy 3,6 proc. i bardzo prawdopodobne wydaje się, że osiągnie 3,8 proc. - komentuje Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.