Sektor budownictwa został wyłączony z jego resortu. Adamczyk był wcześniej krytykowany za opóźnienia w realizacji programu „Mieszkanie+", co mogło być przyczyną takich właśnie zmian. Do tej pory spekulowano, że będzie jednym z tych ministrów, którzy mają największe szanse na odejście z rządu. Obarczano go m.in. winą za opóźnienia w prowadzeniu przetargów kolejowych i drogowych. Ostatnim mocno kontrowersyjnym pomysłem ministra było przekazanie zadań związanych z poborem opłat drogowych do Głównego Inspektora Transportu Drogowego.