Złoto wróciło do kraju. NBP sprowadził do Polski 100 ton złota z Londynu

Narodowy Bank Polski sprowadził do skarbców na terenie kraju 100 ton złota, czyli blisko połowę polskich rezerw tego kruszcu.

Publikacja: 26.11.2019 05:00

Prezes NBP Adam Glapiński.

Prezes NBP Adam Glapiński.

Foto: GG Parkiet

NBP od lata ub.r. zwiększył swoje zasoby złota z nieco ponad 100 ton do 228,6 tony. Jak tłumaczył, dążył do zwiększenia udziału tego kruszcu w aktywach rezerwowych do światowej średniej. Obecnie złoto stanowi około 9 proc. wartości polskich rezerw, w porównaniu z niespełna 4 proc. przed ostatnimi zakupami. Średnio na świecie to nieco ponad 10 proc., ale np. w Europejskim Banku Centralnym aż 26 proc.

W poniedziałek NBP poinformował, że w listopadzie zakończył operację relokacji do Polski 100 ton złota, które dotąd utrzymywane były w Banku Anglii. – Po raz pierwszy od czasów przedwojennych mamy poważne zasoby złota w kraju, które stanowią symbol stabilności, bezpieczeństwa i siły naszego banku centralnego – powiedział prezes NBP Adam Glapiński. Odniósł się do operacji wywiezienia złota z Polski tuż po wybuchu II wojny światowej. – Umieszczenie połowy zasobów złota w kraju jest zgodne z międzynarodowymi praktykami – zapewniał Glapiński, dodając, że część kruszcu wygodnie jest trzymać w Londynie z powodów transakcyjnych.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
Joanna Maćkiewicz-Pandera, Forum Energii: Luka inwestycyjna w Polsce czeka na KPO
Gospodarka krajowa
Wskaźnik PMI dla Polski spadł m/m do 45,9 pkt w kwietniu
Gospodarka krajowa
MF: Od 2025 roku wchodzimy na ścieżkę redukcji deficytu
Gospodarka krajowa
GUS: Inflacja wyniosła 2,4% r/r w kwietniu wg wstępnych danych; konsensus: 2,4% r/r
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Gospodarka krajowa
Groźne prognozy Ministerstwa Finansów dla długu
Gospodarka krajowa
Naprawa polskich finansów zajmie kilka lat. MF przedstawia tzw. białą księgę