Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Stabilizacja stóp to obecnie najlepsza strategia – powiedział w środę na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej przewodniczący tego gremium Adam Glapiński, prezes NBP. Zgodnie z jednomyślnymi oczekiwaniami ekonomistów RPP utrzymała stopy na niezmienionym poziomie. Główna stopa NBP już od pięciu lat wynosi 1,5 proc.
Na marcowym posiedzeniu RPP zapoznała się z nowymi prognozami Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP. Sugerują, że w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu polska gospodarka urośnie w tym roku o 3,2 proc., a w kolejnych latach o 3 i 2,8 proc. Poprzednio, w listopadzie, ekonomiści z DAE NBP oczekiwali wzrostu PKB w tym roku o 3,6 proc., a w 2021 r. o 3,3 proc. Spodziewali się też wtedy inflacji na poziomie – odpowiednio – 2,8 i 2,6 proc. Obecnie DAE NBP przewiduje, że w tym roku inflacja średnio wyniesie 3,7 proc., a w kolejnych latach 2,7 i 2,4 proc. To oznacza, że w ocenie ekonomistów z banku centralnego w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej (cztery do sześciu kwartałów) inflacja wróci do celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polska wykonała bardzo duży krok w ostatnich 30–35 latach, i jest blisko zrobienia kolejnego. Żeby dojść do 60 proc. PKB USA per capita, trzeba mieć różnorodną gospodarkę. Nasza taka jest – mówi Piotr Bartkiewicz z departamentu analiz makroekonomicznych w Pekao SA.
Rozwój sieci ładowarek, stanowiącej do tej pory piętę achillesową sektora elektromobilności w Polsce, przyspieszy także poza miastami, zwłaszcza przy drogach ekspresowych i autostradach.
Inflacja w maju w Polsce wyniosła 4 proc. rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To rewizja w dół względem szybkiego szacunku sprzed dwóch tygodni (4,1 proc.). Pierwszy raz od ponad półtora roku koszyk inflacyjny GUS potaniał miesiąc do miesiąca.
Rada Ministrów przyjęła założenia projektu budżetu państwa na rok 2026, zakładające wzrost PKB na poziomie 3,5% oraz średnioroczną inflację w wysokości 3%, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Zgodnie z propozycją, płace w "budżetówce" mają wzrosnąć w 2026 roku o 3%, zaś stopa bezrobocia rejestrowanego (na koniec roku) - 4,9%.
Pomimo szybkiego wzrostu płac w ostatnich latach prawie połowa pracowników w Polsce żyje od wypłaty do wypłaty. Jednak tylko nieliczni uzupełniają dochody dodatkową pracą.
Rynek odreagowuje bardziej jastrzębią od spodziewanej retorykę RPP, a pierwsze zespoły analityczne podnoszą prognozy ścieżki stóp w latach 2025–2026. Rozbudzony na wiosnę optymizm przemija, mimo coraz lepszych perspektyw inflacji w krótkim okresie.