Minister przyznała, że obecnie nie jesteśmy w stanie oszacować wiarygodnie skutków epidemii i wpływu na gospodarkę. – Kilka dnia temu szacowaliśmy, że ten wpływ na tempo wzrostu będzie niewielki (0,2-03 pkt. prac. – red), dziś nasze szacunki to od 0,5 do 1,3 pkt. proc. – o tyle może spowolnieć dynamika wzrostu w 2020 r. – mówiła Emilewicz. - To nie oznacza recesji i kryzysu, to oznacza, że nasza gospodarka wciąż rozwija się szybko, w tempie ok. 2 proc. rocznie – podkreśliła.
Minister Emilewicz przedstawiła pakiet działań osłonowych dla przedsiębiorstw, które mają mieć postać konkretnych przepisów w specjalnej ustawie, która ma być gotowa na początku przyszłego tygodnia.
To, co dzisiaj jest najważniejsze na rynku, to dostarczenie płynności i skredytowanie pewnej formy należności, które poprawią możliwości przejścia przez ten trudny okres" - podkreślała minister.
Podstawowe propozycje to:
- odroczenia należności w podatkach i składach. Jak mówiła, firmy w kłopotach mogą poprosić o rozłożenie na raty, odroczenie płatności lub nawet umorzenie płatności składek na ubezpieczenia społeczne oraz takich podatków jak PIT, CIT, VAT . Takie możliwości dają już obecne przepisy, a nowością będzie zniesienie tzw. opłaty prolongacyjnej.