Czy bariery podażowe rozpędzą inflację?

Firmy produkcyjne jak nigdy przedtem skarżą się na niedobór komponentów. Wraz z silnym popytem sprzyja to podwyżkom cen.

Publikacja: 26.04.2021 05:20

Czy bariery podażowe rozpędzą inflację?

Foto: Adobestock

Czas dostaw komponentów w europejskim przemyśle wydłużył się w kwietniu najbardziej od co najmniej 1997 r. To spowodowało równie silny wzrost zaległości produkcyjnych, które – w połączeniu z silnym popytem na dobra przemysłowe – skłoniły firmy do podwyższania cen. Ceny gotowych produktów zwiększyły się w kwietniu najbardziej w 23-letniej historii tych badań.

Taki obraz sytuacji w zachodnioeuropejskim przemyśle malują piątkowe odczyty PMI, wskaźników mierzących koniunkturę na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw. Także w Polsce problemy z dostawami komponentów, które firmy raportują od jesieni ub.r., w kwietniu prawdopodobnie znów się nasiliły. Kwietniowy PMI w polskim przemyśle zostanie opublikowany na początku maja, ale już marcowy wskazywał na to, że polskim firmom jak nigdy wcześniej we znaki dają się wąskie gardła w globalnych łańcuchach dostaw. Potwierdzają to dane GUS. Odsetek firm przemysłowych, które wśród barier działalności wymieniają niedobór surowców, materiałów i półfabrykatów z przyczyn pozafinansowych, wzrósł w kwietniu do 19,7 proc., z 14,9 proc. miesiąc wcześniej. Tym samym przekroczył dotychczasowe maksimum z października 2007 r. Skutkiem będzie prawdopodobnie dalszy wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI), który już w marcu sięgnął najwyższego od czterech lat poziomu 3,9 proc. rok do roku. Jak silny będzie ten efekt? I w jakim stopniu wzrost PPI przełoży się na inflację konsumencką CPI?

Stabilizująca konkurencja

Analizy ekonomistów z Credit Agricole Bank Polska sugerują, że niedobór komponentów będzie siłą proinflacyjną, ale niezbyt mocną. Z ich wyliczeń wynika, że wąskie gardła w łańcuchach dostaw między październikiem ub.r. a marcem br. podbiły subindeks PMI wyrażający dynamikę cen wyrobów gotowych o 12,5 pkt. Jednocześnie każda zwyżka tego wskaźnika o 1 pkt przekłada się z miesięcznym opóźnieniem na wzrost rocznej dynamiki PPI w przetwórstwie o niespełna 0,3 pkt proc. Z kolei wzrost inflacji PPI w przetwórstwie o 1 pkt proc. podbija inflację CPI – znów z miesięcznym opóźnieniem – o 0,2 pkt proc. To sugeruje, że te zaburzenia w łańcuchach dostaw, które wystąpiły do marca do maja, podbiją inflację konsumencką łącznie o około 0,8 pkt proc. Przy tym część tego efektu – około 0,2 pkt proc. – uwidoczniła się już w marcu, gdy CPI wzrósł o 3,2 proc. rok do roku. Jeśli jednak zaburzenia w łańcuchach dostaw nie ustąpią, wpływ ten będzie rósł.

GG Parkiet

– Uważamy, że w II połowie roku ograniczenia podażowe będą stopniowo wygasać, co ograniczy ich proinflacyjny wpływ. Ponadto czynnikiem ograniczającym wpływ wąskich gardeł na inflację jest duża konkurencja w sektorze dóbr handlowych wspierana przez postępującą globalizację – tłumaczyli w opublikowanym w niedawnym raporcie ekonomiści z Credit Agricole. Tymczasem w ostatnich miesiącach najsilniej rośnie w Polsce akurat produkcja w branżach eksportowych, poddanych tej konkurencji.

Szczyt będzie w maju

To, w jaki sposób konkurencja międzynarodowa obniża skłonność firm do przerzucania rosnących kosztów na odbiorców, ilustruje ich nowy raport, który ma się ukazać w poniedziałek. Z ankietowych badań GUS wynika, że bariera niedoboru surowców, materiałów i półfabrykatów najbardziej daje się we znaki producentom mebli. Jednocześnie, jak wskazują analitycy Credit Agricole, w styczniu (to ostatnie dostępne dane) ceny produkcji sprzedanej w tej branży stały w miejscu. W innych branżach zależność między odsetkiem firm skarżących się na niedobory komponentów a inflacją PPI była dodatnia, choć nie bardzo silna.

Autorzy raportu oceniają, że narastające bariery podażowe będą jeszcze podbijały dynamikę PPI, ale nie na tyle, aby zmienić scenariusz inflacyjny w polskiej gospodarce. Ten zakłada zaś, że inflacja CPI osiągnie szczyt w maju, gdy przebije 4 proc. rok do roku, a następnie będzie powoli opadała.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego