Sezon wyników cały czas pozostaje głównym elementem wpływającym na zmienność. W tym tygodniu uwaga inwestorów skupiać się będzie na rezultatach działalności Tesli, które poznamy w środę po zamknięciu sesji oraz czwartkowym raporcie Amazona. Dodatkowo poznamy wyniki takich spółek jak Boeing, IBM czy Coca-Cola. Sezon wyników zaczyna się więc rozkręcać. Jutro poznamy raporty finansowe Verizon, Lockheed Martin czy Philip Morris. Jedynym raportem wartym dzisiaj uwagi jest ten od SAP – niemieckiego giganta informatycznego.
Ludowy Bank Chin zgodnie z oczekiwaniami zdecydował się dziś na obniżkę stóp procentowych, choć skala samego cięcia była większa od prognoz. Decyzja pozytywna, ale rynek cały czas czeka na uruchomienie większego arsenału działań stymulujących wzrost Państwa Środka, gdzie dynamika PKB spadła poniżej celu na poziomie 5%.
Na rynku surowcowym uwagę cały czas przykuwa złoto, które kreśli nowe szczyty wszech czasów powyżej 2700 USD za uncję. Już nie tylko perspektywa luzowania polityki monetarnej na świecie napędza notowania żółtego metalu. Dołącza się do tego cały czas napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie oraz zbliżające się wybory prezydenckie w USA, które dodają niepewności.
Na rynku walutowym po lepszych danych z USA dolar pozostaje silny, a kurs EURUSD utrzymuje się powyżej 1.08. Siła amerykańskiej waluty cały czas osłabia złotego. Za euro musimy płacić 4.32, a dolar kosztuje 3.97.
W kalendarium makroekonomicznym uwagę powinny skupiać wstępne wskaźniki koniunktury gospodarczej PMI, które będą obrazować jak wygląda poziom aktywności w największych gospodarkach na początku III kw.