W pierwszych minutach poniedziałkowej sesji więcej do powiedzenia zmieli kupujący, co przełożyło się na umiarkowane zwyżki głównych indeksów. Niemal godzinę po starcie notowań indeks największych spółek WIG20 notowany był prawie 0,3 proc. na plusie. Krajowe wskaźniki wspiera pozytywne nastawienie inwestorów handlujących na pozostałych europejskich rynkach akcji, na których od początku notowań więcej do powiedzenia mają kupujący. Kolor zielony przeważa zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i rynkach z naszego regionu, choć zwyżki głównych indeksów jak na razie nie wyglądają zbyt okazale.
Czytaj więcej
Za nami kolejny historyczny rekord niemieckiego indeksu DAX i amerykańskich S&P 500 oraz Dow Jones Composite. A na polskiej giełdzie WIG i WIG20 w piątek co prawda zyskały, ale wciąż pozostają w kreślonej od września konsolidacji i rekordy są tylko w sferze marzeń.
Na krajowym rynku dobrze sobie radzą największe spółki z indeksu WIG20. Lokomotywami poniedziałkowych wzrostów są walory firm surowcowych JSW i KGHM, kontynuując dobrą passę z poprzednich tygodni. Na celowniku kupujących znalazły się także papiery Cyfrowego Polsatu i Dino, co w ich przypadku stwarza szansę na odrobienie przynajmniej części strat z fatalnego zeszłego tygodnia. Mniej powodów do zadowolenia mają natomiast posiadacze akcji banków, których notowania w komplecie znalazły się pod kreską. Najsłabiej w tym gronie prezentuje się Pekao zniżkując o prawie 1 proc.
Na szerokim rynku siły kupujących i sprzedających są bardziej wyrównane. Patrząc pod kątem poszczególnych segmentów, lepiej wypadły średnie spółki z indeksu mWIG40, gdzie zwyżkom przewodzą akcje XTB i Ryvu drożejąc o ok. 5 proc.