WIG20 zaczął sesję w okolicach 2417 pkt, czyli z około 0,8-proc. zwyżką. W kolejnych minutach atak popytu został jednak stłumiony i po dwóch kwadransach indeks dużych spółek jest przy poziomie neutralnym, na 2400 pkt.
Głównym problemem WIG20 jest dziś Dino Polska, które w reakcji na słabsze od oczekiwań wyniki w II kwartale traci około 13 proc., sięgając 300 zł. Indeks podciągają do góry jednak banki, z PKO BP na czele, które zyskuje 2 proc.
Czytaj więcej
Spółka w II kwartale wypracowała zyski wyraźnie niższe od szacunków analityków. Co więcej, w drugiej części roku o poprawę marż może być trudno.
Mimo słabej sesji za oceanem na głównych rynkach w Europie przeważa kolor zielony. Francuski CAC40 zyskuje 0,4 proc., z kolei niemiecki DAX notuje 0,26-proc. zwyżkę. Sesja w Azji zakończyła się w mieszanych nastrojach. Tracił Hang Seng, ale japoński Nikkei 225 rósł o 0,4 proc. Kontrakty na amerykańskie S&P 500 i Nasdaq z rana zwyżkują.
Kurs głównej pary walutowej dziś stara się odreagować czwartkowy spadek. Przy zwyżce o 0,09 proc. EUR/USD sięga 1,112. Złoty lekko zyskuje z rana. Dolar kosztuj 3,848 zł, a euro wyceniane jest na 4,279 zł.