Rynki bazowe nie wykazywały większej zmienności. Niemiecki indeks DAX zyskał 0,16% i pomimo otwarcia z luką spadkową, zdołał ją domknąć w pierwszych godzinach handlu, a pod koniec dnia zbliżył się do utraconego wczoraj poziomu 16000 pkt. Francuski CAC 40 zniżkował o 0,21%.
Zupełnie inaczej wyglądała wczoraj sesja nad Wisłą, gdzie indeks największych spółek zyskał 1,43% i po raz drugi w listopadzie wybronił istotny techniczny poziom, czyli 2200 pkt. Wśród komponentów aż siedemnaście spółek zakończyło dzień zyskownie. Najwięcej zyskał Alior Bank, który wzrósł o 4,10%. Najmocniejsza przecena dotknęła walory CD Projektu (-1,51%), który po sesji opublikował mocne wyniki. Na uwagę zasługuje mocny wzrost sektora bankowego – indeks WIG-banki zyskał 2,32%. Nastawienie do spółek kredytowych było wsparte informacją, że do Sejmu trafił projekt od posłów Polski 2050-TD, który zakłada, że w 2024 r. wakacje kredytowe byłyby raz na kwartał dla osób, u których koszty związane z obsługą miesięcznych rat kredytu mieszkaniowego przekraczają 40 proc. średniego miesięcznego dochodu.
Dziś poznamy wstępny odczyt inflacji za listopad w Niemczech. Średnio analitycy oczekują dalszego spadku wskaźnika z 3,80% do 3,50%. Ponadto opublikowany zostanie indeks nastrojów w gospodarce strefy euro, którego oczekuje się nieznacznej poprawy z 93,3 do 93,8.
Dług wyznacza akcjom ścieżkę dalszych wzrostów
Kamil Cisowski, DI Xelion
Wtorkowa sesja rozpoczęła się w Europie od niewielkich spadków, ale po ich pogłębieniu w ciągu dwóch pierwszych godzin handlu część indeksów zdołała wypracować niewielkie zyski. Stopy zwrotu na najważniejszych rynkach wahały się od -0,30% (Stoxx 600) do 0,68% (IBEX). Nie jest to dobry wynik w otoczeniu, w którym można mówić o dalszym spadku awersji do ryzyka. Kurs EUR/USD naruszył poziom 1,10 dzięki potężnym spadkom rentowności amerykańskiego długu. 2-letnie obligacje USA zamykały się przy rentownościach poniżej 4,74%, co oznaczało spadek o 12 pb., 10-latki przy rentownościach 4,32, 7 pb. poniżej poziomów z poniedziałku. Za głównego sprawcę ruchu należy uznać C. Wallera, jednego z najważniejszych w ostatnich miesiącach członków FOMC (jego wypowiedzi mieszczą go w wąskiej grupie osób, których zdanie będzie determinowało dalszy kształt polityki pieniężnej), który stwierdził, że dotychczasowe działania są wystarczające, by schłodzić gospodarkę i doprowadzić inflację do 2%.
WIG20 wzrósł o 1,43%, mWIG40 o 1,77%, a sWIG80 o 0,62%. Nowy rekord zamknięcia WIG (75010,76) wzmacnia naszą tezę o osiągnięciu 80 tys. pkt. przed końcem I kwartału 2024 r. Wczoraj wyraźnie rósł sektor finansowy, będąc głównym sprawcą ruchu, ale wsparcie dawały także KGHM (+2,13%) oraz Orlen (+1,32%). Tylko trzy spółki głównego indeksu (JSW, Allegro, CD Projekt) zamykały się na minusach.