Poranek maklerów: Byki radzą sobie znakomicie

WIG pobił wczoraj historyczny rekord w ujęciu intraday, a WIG20 i Nasdaq ustanowiły rekordy obecnej hossy. Czy dziś czeka nas kontynuacja doskonałych nastrojów na rynkach?

Publikacja: 21.11.2023 09:26

Poranek maklerów: Byki radzą sobie znakomicie

Foto: AdobeStock

Nowy rekord indeksu szerokiego rynku warszawskiej giełdy wynosi od wczoraj 75 236,80 pkt. Dotychczasowy, pochodzący sprzed około dwóch lat, został przebity o ponad 200 pkt. Analitycy zwracają jednak uwagę, że sukces udał się bykom połowicznie – o ile udało się osiągnąć maksimum w ujęciu intraday, to rekord w cenach zamknięcia nadal nie został pobity i wynosi 74 813,2 pkt. Wczoraj indeks zameldował się na koniec sesji około 100 pkt niżej. Czy dziś byki postawią kropkę nad i? Są na to szanse. Otoczenie zdecydowanie nam sprzyja, szczególnie to, co dzieje się na rynku amerykańskim. Wczoraj S&P 500 zyskał ponad 0,7 proc., a Nasdaq 100 prawie 1,2 proc. Drugi z indeksów jednocześnie przebił tegoroczny szczyt i jest najwyżej od pierwszych miesięcy 2022 r. (podobnie jak nasz WIG20). Dziś za nami udana sesja w Azji, a notowania futures wskazywały z rana na pozytywne otwarcie rynków w Europie. Uwagę analityków zwraca też świetna forma złotego. Nasza waluta przebiła ważny psychologiczny poziom 4 zł za dolara, a w stosunku do euro przełamała wsparcie w okolicy 4,37 zł i ma szanse na dalsze umocnienie.

NVIDIA w centrum uwagi

Patryk Pyka, DI Xelion

Krajowe indeksy rozpoczęły tydzień w bardzo dobrym stylu. WIG wędrując powyżej 75 tys. pkt, osiągnął w trakcie sesji nowy historyczny rekord, a WIG20 poprawił wynik tegorocznej hossy. Ostatecznie indeks polskich blue chipów zyskał 1%, mWIG40 1,03% a sWIG80 0,50%. Obroty na szerokim rynku również nie zawiodły i wyniosły 1,1 mld zł. Dla odmiany, tym razem w gronie największych spółek roli pierwszoplanowej nie odgrywały banki. Najwyższą kontrybucję do indeksu wniosły akcje Orlenu (+2,63%), które pozytywnie zareagowały na przejęcie spółki KUFPC Norway. Zgodnie z zapewnieniami władz spółki, akwizycja warta prawie 0,5 mld USD zapewni wzrost wydobycia gazu w Szelfie Norweskim nawet o jedną trzecią. Należy jednak zaznaczyć, że Orlen nie był w poniedziałek najsilniej drożejącą spółką – w tej kategorii bezapelacyjnym liderem było Pepco. Akcje detalisty podrożały o 9,96% po publikacji komunikatu głównego akcjonariusza, w którym deklaruje, że nie zamierza sprzedawać akcji spółki po obecnej cenie ze względu na ich „znaczące niedowartościowanie”. Przypomnijmy, że Pepco jest w tym roku zdecydowanie najsłabszym ogniwem indeksu WIG20 – w porównaniu do wycen z początku stycznia akcje spółki są niemal o połowę tańsze.

W poniedziałek uwagę przyciągała dalsza aprecjacja złotego. Para EURPLN przełamała ważne wsparcie na poziomie 4,37, co z punktu analizy technicznej otwiera drogę do dalszego spadku. Należy zauważyć, że poniżej 4,40 kurs EURPLN wchodzi w zakres, który według raportów NBP zagraża konkurencyjności krajowego eksportu. Warto też zwrócić uwagę, że w ciągu kolejnych kwartałów lub nawet lat Polska będzie zmagała się najprawdopodobniej z wyraźnie wyższą inflacją niż jej najwięksi partnerzy handlowi. Dlatego też abstrahując od wskazań analizy technicznej i powyborczej euforii, EURPLN poniżej poziomu 4,4 wykracza poza strefę, w której kurs z fundamentalnego punktu widzenia powinien się znajdować.

Tymczasem za oceanem został przerwany trzydniowy impas, w którym znalazły się w ubiegłym tygodniu amerykańskie indeksy. S&P500 zyskało 0,74%, natomiast Nasdaq-100 osiągając zwyżkę o 1,19%, poprawił jednocześnie tegoroczne maksimum notowań. Kluczowym momentem w trakcie sesji była udana aukcja amerykańskich obligacji 20-letnich, która otworzyła drogę do dalszego spadku rentowności na długim końcu krzywej. W gronie największych spółek na Wall Street szczególnie wyróżniał się Microsoft, którego akcje podrożały o 2,05%. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na informacje o zatrudnieniu Sama Altmana, który był współtwórcą OpenAI i do niedawna szefem tej spółki.

W momencie pisania komentarza większość azjatyckich indeksów zwyżkuje, a przewodzi im Hang Seng zyskujący ok. 0,5%. We wczesnych godzinach porannych kontrakty futures na najważniejsze europejskie indeksy sugerują otwarcie na plusach. Dziś oczy inwestorów na całym świecie skierują się na raport  Nvidii – sprawozdanie zostanie opublikowane dopiero po zamknięciu sesji na Wall Street. Zakładamy zatem, że w szczególności rynek amerykański znajdzie się dziś w trybie „wyczekiwania”, a na prawdziwe emocje przyjdzie czas dopiero w środę.

WIG20 z otwartą drogą do szczytów z 2021 r.

Adam Anioł, BM BNP Paribas Bank Polska

Początek tygodnia przyniósł dalszą poprawę globalnych nastrojów. Powyższe potwierdza popularny wskaźnik Fear&Greed Index, który w zaledwie tydzień przeskoczył z zakresu „strach” do „chciwości”. Tym samym znajduje się na najwyższym poziomie od sierpnia br. Inwestorzy pozytywnie odebrali m.in. ostatnie dane o amerykańskiej inflacji konsumenckiej, które były swego rodzaju potwierdzeniem scenariusza braku podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Indeks S&P500 zyskał wczoraj w okolicy 1,00%, natomiast technologiczny Nasdaq100 zyskał ponad 1,30%, dzięki czemu przekroczył poziom 16000 pkt. i znajduje się na najwyższym poziomie od początku 2022 roku.

Nada bardzo dobrze wypada krajowy rynek akcji, gdzie WIG20 zyskał wczoraj równo 1,0%. Gwiazdą sesji pozostawały notowania Pepco, które zyskiwały blisko 10,0% - od październikowego minimum kurs wzrósł już ok. 30%. W gronie blue chips na drugim biegunie znalazły się LPP, Asseco Poland oraz Kęty. Równie dobrze co WIG20 radził sobie mWIG40. Nieco słabiej dzień kończyły najmniejsze spółki. Warto zaznaczyć że w skali intraday WIG osiągnął wczoraj nowy historyczny szczyt (ATH).

Optymizm panuje również na rynku długu, gdzie rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich zniżkowały w okolice 4,40%. Krajowy rynek obligacji nieco wyprzedził globalne trendy, stąd ostatnie dni to stabilizacja rentowności w okolicach 5,50%.

Wczorajsze zamknięcie na Wall Street powinno pozostawać wsparciem dla początku handlu w Europie. Droga w kierunku szczytów z 2021 roku w przypadku WIG20 zostaje otwarta. Z drugiej strony po dynamicznych zwyżkach blue chipom należy się chwila oddechu. Wsparciem technicznym nadal pozostaje poziom w okolicach 2200 pkt.

Dziś początek publikacji o krajowej aktywności gospodarczej za październik. Ekonomiści BNP Paribas spodziewają się, że ogólna koniunktura na początku jesieni się poprawiła. Prognozują, że produkcja sprzedana przemysłu wzrosła w ubiegłym miesiącu o 2,1% r/r i choć częściowo był to wynik jednego dnia roboczego więcej niż w październiku ubiegłego roku, to uważamy, że popyt w sektorze przemysłowym powoli się odbudowuje.

WIG jedną nogą już na szczytach

Piotr Neidek, BM mBanku

Impet wzrostów na europejskich parkietach wyhamował z początkiem nowego tygodnia. Rynek Londynie finiszował w okolicy piątkowego zamknięcia. Podobnie było w Paryżu, gdzie w pierwszej fazie handlu CAC40(+0.2%) wspiął się na nowe, miesięczne maksima, aby pod koniec sesji wrócić w okolice otwarcia. Formacja oG&R jak na razie sprzyja bykom a do wsparcia 7056 wciąż jest sporo miejsca. Problemem okazuje się ruchoma granica – średnia dwustusesyjna.

Pod kreską finiszował DAX, jednakże strata była niewielka i wynosiła jedynie -0.1%. Strefa 16k spowolniła lokalną zwyżkę, ale wsparcie 15252 pozostaje bezpieczne jak na razie. Momentum sprzyja bykom, a celem ma prawo okazać się tegoroczny sufit. Nadal jednak olbrzymie zaległości mają małe i średnie spółki notowane na Deutsche Boerse. Odrabianie strat wprawdzie wciąż trwa, ale np. mDAX ma ponad 30% zaległości względem DAX. Jest to do odrobienia w 2024r., jednakże wymaga olbrzymiego wysiłku ze strony akcyjnych byków.

Na amerykańskim parkiecie jak na razie panują dobre nastroje. DJIA(+0.6%) wybił wrześniowe maksima i pierwszy raz od ponad trzech miesięcy finiszował powyżej pułapu 35000 punktów. Najbliższy opór przebiega obecnie na wysokości 35679.1 punktów, jednakże wykupienie widać już na horyzoncie. Szeroki rynek także znalazł się pod wpływem kupujących. S&P500 zyskał w poniedziałek +0.7% i zamknął się na jednym z najwyższych poziomów w tym roku. Tutaj już pojawiło się wykupienie co może spowolnić czy też zatrzymać bieżącą zwyżkę. Celem jak na razie jest 4607 czyli poziom wyznaczony przez lipcową formację objęcia bessy. Szczytowy atak ma za sobą Nasdaq100(+1.2%), który wybił tegoroczny sufit. Obecnie wyzwaniem jest historyczne maksimum zlokalizowane na wysokości 16764, a wsparciem na najbliższe dni pozostaje 15404pkt. Do tej wysokości technologiczne byki są bezpieczne.

Nowe, historyczne maksima stały się faktem nad Wisłą. WIG w ciągu sesji przebił się przez 75018pkt. czyli szczyt ustanowiony dwa lata temu, także w listopadzie. Jednakże jest jeszcze jeden poziom, który nie został wczoraj pobity. Najwyżej położona dzienna cena zamknięcia, dla wielu stanowiąca kluczową informację w analizie technicznej, pozostaje 74813.2pkt. Wczorajsze close wypadło nieco mniej niż 100 punktów poniżej, zatem rekord nie został jak na razie pobity. Dzisiaj stan ten ma prawo ulec zmianie, gdyż otoczenie zewnętrze jak na razie sprzyja akcyjnym bykom.

Wraz z napływem zagranicznego kapitału nad Wisłę, zyskuje na wartości polska waluta. Złoty umacnia się z dnia na dzień, a USDPLN łamie psychologiczną barierę 4.00. Wg geometrii w tym samym kierunku ma prawo podążać EURPLN, które wybiło się dołem z długoterminowego kanału wzrostowego. To pozytywnie przekłada się na WIG20USD, który zaczął mierzyć się z linią bessy zakorzenioną ponad dekadę temu. Nie można wykluczyć pułapki i zmiany trendu na kolejne miesiące, ale jak na razie byki radzą sobie znakomicie z kolejnymi przeszkodami. A sygnał, jaki pojawia się na długoterminowym wykresie WIG20USD sprawia, że oczekiwania inwestorów co do kolejnych kwartałów mogą być mocno wyśrubowane. Kluczowym poziomem obrony na ten tydzień jest 514.56 i do tej wysokości tzw. outlook na WIG20USD jest na korzyść byków.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA