Wśród dużych spółek najsłabszy jest Kruk, który traci 2,1 proc. Ponad 1-proc. przecenę obserwujemy też w przypadku PGE, Cyfrowego Polsatu i Orange. Z kolei na czele zestawienia Dino Polska ze zwyżką o 0,8 proc. Większość europejskich indeksów również zaczęła dzień pod kreską. Niemiecki DAX jest wyjątkiem, ale zyskuje niewiele.

Patryk Pyka z DI Xelion zwraca uwagę, że w tym tygodniu wśród ciekawszych publikacji makro znajdą się dane dotyczące produkcji i sprzedaży detalicznej w Chinach oraz w USA. W środę zaś poznamy "minutes” z lipcowego posiedzenia Fedu, na którym Komitet podniósł stopy o 25 pkt baz. „Oprócz tego inwestorzy będą bacznie przyglądać się dalszym losom Country Garden. Problemy płynnościowe niegdyś największego chińskiego dewelopera nasiliły się w ostatnim czasie do tego stopnia, że spółka nie była zdolna do spłaty 22,5 mln USD odsetek z tytułu wyemitowanych obligacji dolarowych. W weekend deweloper poinformował o zawieszeniu obrotu ponad dziesięciu emisji typu "onshore” bez podania terminu wznowienia handlu” - tłumaczy Pyka. Zdaniem eksperta wydaje się, że bardzo osłabiony chiński rynek nieruchomości nie byłby w stanie udźwignąć powtórki z Evergrande. „Wiele wskazuje na to, że sytuacja w sektorze staje się na tyle poważna, że szeroko zakrojona pomoc i interwencja Pekinu będzie wkrótce konieczna. Akcje Country Garden zanurkowały w poniedziałek o około 17 proc., natomiast od początku roku spółka przeceniła się już o około 70 proc.” - analizuje.

Sesja w Azji zakończyła się przeceną większości indeksów. Najsłabszy był Hang Seng, który zniżkował o 1,6 proc. Japoński Nikkei 225 tracił 1,3 proc., a koreański Kospi osunął się o 0,8 proc.

Na rynku walut poniedziałek zaczyna się bardzo spokojnie. Kursy dolara i euro utrzymują się poziomów zamknięcia z zeszłego tygodnia. Za dolara inwestorzy płacą 4,05 zł, zaś za euro 4,43 zł.