Złe sesje dla banków, Suna i... kakao

Nowy tydzień na światowych rynkach akcji zaczął się optymistycznie, bo od zwyżek na parkietach azjatyckich, a potem także na giełdach Starego Kontynentu.

Publikacja: 07.04.2009 01:09

Złe sesje dla banków, Suna i... kakao

Foto: GG Parkiet

Niestety, radość europejskich inwestorów trwała tylko do otwarcia rynków za Atlantykiem.

Amerykańskie indeksy poszły w dół już na początku sesji ze względu m.in. na fiasko dużej fuzji w sektorze informatycznym (IBM miał przejąć Sun Microsystems) oraz pesymistyczne prognozy dotyczące perspektyw banków. Inwestorzy powoli przygotowywali się ponadto do wysypu sprawozdań kwartalnych (dziś jako pierwsza podaje raport Alcoa), a to też nie nastraja optymistycznie. Spółki z S&P?500, jak szacują analitycy, zarobiły w ostatnim okresie aż o 37 proc. mniej niż rok temu, a liczba kolejnych kwartałów z negatywną dynamiką zysków wydłużyła się do siedmiu.

Na rynkach europejskim i nowojorskim papiery wybranych dużych banków przeceniono wczoraj o ponad 5 proc. w reakcji na raport analityków z Calyon Securities. Spodziewają się oni, że działania amerykańskiego rządu mające uzdrowić instytucje finansowe okażą się niewystarczające, a straty na kredytach mogą być wyższe niż w czasie Wielkiego Kryzysu.

W wyniku nieoficjalnych informacji o fiasku przejęcia Suna przez IBM akcje tego pierwszego traciły wczoraj aż 22 proc. Wśród firm z sektora IT gracze pozbywali się też walorów Cisco po obniżeniu dlań rekomendacji. Wśród innych branż w niełasce były też papiery koncernów stalowych, jak US Steel czy AK?Steel Holding, głównie w efekcie spadku cen metali.

W Europie Zachodniej niechęć do akcji - tamtejsze giełdy, inaczej niż amerykańskie, skończyły na minusie już drugą kolejną sesję - mogła wczoraj brać się też z rekomendacji przedstawionej przez analityków Morgana Stanleya. Uważają oni, że bessa jeszcze się nie skończyła i należy teraz sprzedawać papiery.

Zmiana nastrojów na rynkach finansowych przyczyniła się wczoraj do spadku cen surowców. Sporo, o ponad 3 proc., taniała ropa naftowa i miedź. Ta druga zniżkowała z poziomu najwyższego od 5 miesięcy.Zdaniem analityków, spadek cen najważniejszych surowców należy wiązać głównie z nieustannymi obawami o długość i rozmiary recesji w USA?i innych krajach, które w ostatnim czasie były stłumione, ale w każdej chwili znów mogą się ujawnić, a także chęcią realizacji zysków z ostatnich sesji. Na przykład miedź zdrożała w zeszłym tygodniu aż o 9 proc.

W efekcie ceny ropy spadły wczoraj w Nowym Jorku o 3,5 proc., do 52,22 USD za baryłkę. Miedź taniała tam o 3,4 proc., do 1,94 USD za funt (4270 za tonę).Znacznie więcej niż te dwa główne surowce traciło wczoraj kakao. W pewnym momencie spadek przekraczał 8 proc., a cena w kontraktach wynosiła 2563 USD?za tonę. Ta największa zniżka od miesiąca, w ocenie ekspertów, również nie była jednak efektem czynników fundamentalnych, lecz czystej spekulacji.

Giełda
Decymacja banków na GPW
Giełda
Najgorsza sesja od kwietniowego krachu. I to na własne życzenie!
Giełda
Jaka jest cena wysokiej koncentracji?
Giełda
Najgorsza sesja od kwietnia. Największe banki tracą po 10 proc.
Giełda
Analiza poranna – Z dużej chmury mały deszcz?
Giełda
Dramatyczny poranek piątkowej sesji na GPW. Banki ostro w dół