Rynkom przydałby się dłuższy odpoczynek

Po kilku słabszych dniach, wczorajsza sesja na warszawskiej GPW upłynęła pod znakiem wzrostów cen akcji, chociaż przy niezbyt wysokim wolumenie obrotów.

Publikacja: 24.11.2009 07:10

Rynkom przydałby się dłuższy odpoczynek

Foto: GG Parkiet

Prym wiodły blue chips, a wśród nich Agora i GTC. W gronie średnich i mniejszych spółek na wyróżnienie zasługuje z kolei PEP, który podał dobrą prognozę wyników na rok 2010.

Negatywnym bohaterem wczorajszej sesji był natomiast Synthos. Nabycie pakietów akcji Cersanitu i Echa od głównego właściciela za 260 mln zł zostało odebrane przez inwestorów jednoznacznie negatywnie. Tego typu transakcje nie powinny mieć miejsca.

Trwająca od lutego/marca fala wzrostów na rynkach akcji (i surowców) doprowadziła ceny aktywów do dość wysokich poziomów, przynajmniej z krótkoterminowej perspektywy. Świadczyć o tym mogą proste wskaźniki rynkowe, takie jak cena/zysk. W wielu przypadkach bieżące kursy akcji dyskontują nie tylko to, co ma się wydarzyć w roku 2010, ale nawet w roku kolejnym! Oczywiście przy założeniu, że rok 2011 będzie już okresem powrotu do normalności.

Zarządy przedsiębiorstw giełdowych i ich właściciele wykorzystują ten powszechny przypływ optymizmu inwestorów, emitując na potęgę nowe akcje lub sprzedając stare. W przypadku nowych emisji prym wiodą instytucje finansowe, z których część jeszcze 3-4 kwartały temu przeżywała ciężkie chwile. W ostatnich tygodniach w naszym regionie emisje przeprowadziły PKO BP i Erste Bank. Obecnie trwa emisja greckiego Alpha Banku. Akcje sprzedają także inwestorzy strategiczni. W minionym tygodniu na GPW w Warszawie dużych pakietów pozbyli się właściciele Kernela i ACE.

Spora podaż nowo wyemitowanych, jak i "starych" akcji jest jednym z najważniejszych czynników, które doprowadziły do zbilansowania notowań w ostatnich tygodniach. Widmo zwiększonej podaży walorów może ciążyć nad rynkami również w pierwszych miesiącach 2010 r.

Fala optymizmu doprowadziła do przewartościowania wielu surowców, szczególnie tych, które mogą być łatwym celem spekulacji (jak ropa naftowa czy złoto). Mocno to kontrastuje z relatywnie niskimi cenami węgla czy gazu, w przypadku których strona popytowa ma charakter rzeczywisty, a nie w znacznej mierze spekulacyjny. Uświadamia to, jaka część cen niektórych surowców wynika z nadziei inwestorów lokujących swe środki w te aktywa na dalszą spekulację i windowanie cen.Rynkom finansowym na świecie zdecydowanie przydałby się dłuższy odpoczynek w postaci głębszej korekty spadkowej lub przynajmniej kilkumiesięcznego trendu bocznego.

Dzięki temu ukrócona zostałaby rozkręcająca się nadmiernie spekulacja, a ceny akcji i surowców wróciłyby do poziomów uzasadnionych przez czynniki fundamentalne. Po takim "oczyszczeniu" sytuacji na rynkach inwestorzy otrzymaliby szansę na osiągnięcie wysokich stóp zwrotu w roku 2010.

[ramka]

[link=http://www.parkiet.com/temat/63.html]Sprawdź [b]notowania spółek giełdowych[/b] » [/link]

[link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=1&sid=9c67f579475385040cef9b2cd2645f8e]Przyłącz się do dyskusji na temat akcji na [b]forum parkiet.com[/b] » [/link]

[link=http://www.parkiet.com/temat/34.html]Czytaj [b]komentarze giełdowe[/b] » [/link]

Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty