Spadki na rynkach po korekcie PKB USA

Do spadków na światowych giełdach przyczyniła się wczoraj przede wszystkim korekta danych o amerykańskim produkcie krajowym w III kwartale, wskazująca, że tamtejsi konsumenci nie są wcale tak skorzy do zakupów, jak pierwotnie sądzono.

Publikacja: 25.11.2009 07:19

Spadki na rynkach po korekcie PKB USA

Foto: GG Parkiet

Giełdowe zwyżki od wielu miesięcy opierają się nie na twardych danych, lecz głównie na oczekiwaniach dotyczących szybkiego odradzania się gospodarek i poprawiania wyników przez firmy. Oczekuje się, że po tym, jak udało się wyciągnąć gospodarki z głębokiego dołka dzięki pieniądzom rządowym, teraz wreszcie do kieszeni sięgną konsumenci, dzięki którym wzrost zostanie podtrzymany. Wczorajsze dane mogły jednak lekko zachwiać tymi nadziejami.

Okazało się bowiem, że w III kwartale wzrost PKB USA był mniejszy od pierwotnie raportowanego (2,8 proc. względem podawanych wstępnie 3,5 proc.), a dodatkowo mniejszy wkład w jego tworzenie miała konsumpcja, która wzrosła jedynie o 2,9 proc., zamiast spodziewanych 3,2 proc. To źle wróży zwłaszcza na obecny kwartał, obejmujący sezon świątecznych zakupów, który jest najważniejszym w roku dla detalistów i bardzo ważny także dla całej gospodarki. Nie trzeba przypominać, że konsumpcja to aż 70 proc. PKB USA.

Po raporcie o PKB otwarcie giełd w Nowym Jorku wypadło na niewielkim minusie, ale niedługo potem indeksy traciły już prawie 1 proc. Do spadków, wcześniej obserwowanych w godzinach przedpołudniowych, wróciły też rynki europejskie. Z danymi o PKB kontrastował opublikowany później indeks nastojów konsumentów Conference Board, który wzrósł niespodziewanie do 49,5 pkt, z 48,7 pkt w październiku. Pomogło to odrobić indeksom część strat.

Najbliższe dni nie powinny przynieść większych zwrotów na parkietach, a to ze względu na zaczynający się w czwartek weekend Dnia Dziękczynienia w USA.

Po danych z Ameryki razem z akcjami straciły też główne surowce. W efekcie miedź przestała być najdroższa od 14 miesięcy, a ropa potaniała do 76 USD.

Wyłamało się jedynie złoto, które kosztowało w Nowym Jorku 1169,5 USD za uncję, co oznaczało już dziewiąty dzień zwyżek. W trakcie poniedziałkowej sesji jego cena osiągnęła rekordowy poziom 1174 USD.Ale inne surowce, zwłaszcza przemysłowe, nie radziły już sobie także dobrze, ponieważ słabszy wzrost PKB oznacza mniejsze na nie zapotrzebowanie. Dodatkowo słabym danym towarzyszyło umocnienie dolara, które zwykle też cenom surowców nie sprzyja.

Ropa naftowa straciła w notowaniach w Nowym Jorku około 1,5 proc. i kosztowała 76,3 USD za baryłkę z dostawą w styczniu. Jej notowania wkrótce mogą testować wsparcie w pobliżu 75 USD.Korzystniej wygląda sytuacja na rynku miedzi, która w poniedziałek ustanowiła na rynku w Londynie tegoroczne maksimum 7010 USD za tonę. Wczoraj staniała jednak o 1 proc. i kosztowała 6878 USD.

[link=http://www.parkiet.com/temat/39.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/surowce_komentarze.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/temat/82.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/surowce_notowania.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=8&sid=710718db8c6e8495aa97973b9609d342][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/surowce_forum.jpg][/link]

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA