Otwarte drzwi do dalszej hossy

Druga tegoroczna sesja, tak jak pierwsza, znów stała pod znakiem zwyżek na warszawskim parkiecie. Dwa główne indeksy wreszcie przebiły grudniowe maksima i są najwyżej od września 2008 roku

Publikacja: 05.01.2010 16:51

Otwarte drzwi do dalszej hossy

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

Udany okazał się już sam start notowań, w wyniku którego WIG20 i WIG zyskiwały po około 0,5 proc. Potem dorobek udało się jeszcze powiększyć i indeksy rosły już po ponad 1 proc. (WIG20 nawet o 1,4 proc.). Ostatnie godziny sesji były jednak słabsze, m.in. w wyniku niezbyt korzystnego otwarcia sesji za Atlantykiem, i w efekcie wskaźniki wróciły do poziomów z początku sesji. Indeks dużych spółek zyskał ostatecznie 0,72 proc., a wskaźnik szerokiego rynku 0,68 proc. Słabiej spisywały się dziś małe spółki - indeks sWIG80 wzrósł jedynie o 0,36 proc.

Inwestorzy nie powinni jednak narzekać, ponieważ w przypadku obu najważniejszych wskaźników dzisiejszych skok notowań oznacza wybicie górą z kilkutygodniowej konsolidacji i sforsowanie bariery stojącej dotąd na przeszkodzie do dalszych zwyżek - czyli szczytów z grudnia. Wskaźniki znalazły się najwyżej od pierwszych dni września 2008 r., okresu tuż sprzed upadku Lehman Brothers, i są na najlepszej drodze do kontynuowania hossy.

WIG20, który po dzisiejszej sesji wyniósł 2462 pkt, mógłby wzrosnąć teraz nawet o 250 pkt, gdyż mniej więcej taki był w jego wypadku zakres konsolidacji. Sprzyjać mu w tym może koniunktura na zagranicznych parkietach, które - pominąwszy dzisiejsze niewielkie spadki w USA - wciąż jest bardzo dobra. Tamtejsze indeksy biją wielomiesięczne rekordy już od kilku sesji.

Trzeba tez jednak pamiętać, że od jesieni zarówno WIG20, jak i WIG, już dwukrotnie pokonywały poprzednie szczyty, ale tylko po to, aby za chwilę cofnąć się o kilka procent i rozpoczynać zmagania na nowo. Taki scenariusz też więc trzeba brać pod uwagę.

Największy wkład we wzrost obu głównych warszawskich wskaźników miał dziś PKN Orlen, którego notowania ostatnio zachowują się znacznie lepiej niż cały rynek (dziś plus 3,7 proc.), oraz TPSA i banki. Słabo wypadł natomiast KGHM - kurs miedziowego kombinatu spadł o prawie 2 proc., m.in. w wyniku przeceny miedzi na światowych rynkach.

Wśród mniejszych spółek bezkonkurencyjnych był natomiast Boryszew. Kurs akcji tej kontrolowanej przez Romana Karkosika firmy skoczył dziś o 55 proc.po tym, jak po wczorajszej sesji odcięto od nich prawo poboru i ustalono odpowiednio niższy kurs odniesienia. Wśród walorów, których notowania wzrosły o ponad 10 proc., znalazły się też Izolacja, NorthCoast, Zastal iSwissMed. Największe, 10-proc. straty przyniosły zaś papiery IZNS Iława.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego