Dow Jones zamknął dzień na 2,61 proc. minusie (spadek do 10002,18), Nasdaq taniał o 2,99 proc. (spadek do 2125,43), a S&P500 o 3,11 proc. (spadek do 1063,11).
Według analityków jeśli ogłaszane w piątek o godz. 14.30 dane o amerykańskim bezrobociu za styczeń będą także słabe – na Wall Street należy się spodziewać kolejnych spadków. Może się to także odbić, podobnie jak w czwartek, na notowaniach europejskich (w czwartek WIG20 spadł na zamknięciu o 4,11 proc., niemiecki DAX o 2,45 proc., a francuski CAC40 o 2,75 proc.).
Agencja Bloomber przepytała 79 finansistów o prognozę amerykańskiego bezrobocia w styczniu. Z ich odpowiedzi wynika, że będzie się ono kształtowało na poziomie 10 proc. (najwięksi optymiści z DB Securities mówili o 9,8 proc., najwięksi pesymiści z Mizuho Securities o 10,3 proc.).
W grudniu 2009 r. stopa bezrobocia według danych amerykańskiego Departamentu Pracy wyniosła 10 proc. – podobnie jak w listopadzie (wtedy nieoczekiwanie spadła z 10,2 proc.). W grudniu liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych spadła o 85 tys. (w listopadzie wzrosła o 4 tys.). Analitycy ankietowani przez Bloomberga spodziewali się w grudniu stopy bezrobocia na poziomie 10 proc., ale uważali, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych nie zmieni się.
Wartość zasiłków wypłaconych w grudniu amerykańskim bezrobotnym przekroczyła 14,5 mld dolarów.