W tym czasie rosło większość europejskich indeksów, odreagowując dwa dni spadków. Na zwyżki w Grecji wpływ miał również wprowadzony przez regulatora zakaz krótkiej sprzedaży.
Do zwyżek doszło, choć wśród analityków jest wciąż dużo niepokoju co do sytuacji finansowej Grecji. - Kłopoty Grecji to tylko czubek góry lodowej. Świat będzie musiał stawić czoła dużo większym kłopotom fiskalnym - stwierdził [b]Nouriel Roubini[/b], ekonomista, który trafnie przewidział światowy kryzys finansowy.
Dodał, że Grecja może zostać wyrzucona ze strefy euro. Mogłoby to doprowadzić do powstania nowego, mniejszego eurolandu.
[ramka]
[srodtytul]Czytaj też:[/srodtytul]