Później było zmiennie, a w niespełna trzy godziny od otwarcia indeksy miały na plusie około 0,4 proc. Inwestorzy zastanawiali się, czy podczas dzisiejszego posiedzenia amerykański bank centralny Fedu zdecyduje się na kolejne wsparcie gospodarki.
Drożały walory McDonald’s Corp, gdyż firma w lipcu poprawiła sprzedaż bardziej, niż spodziewali się analitycy. Z powodu lepszych, niż prognozowano, wyników rosła też kapitalizacja Berkshire Hathaway, wehikułu finansowego kontrolowanego przez Warrena Buffetta. Firmom budowlanym skrzydeł dodały lepsze rekomendacje od analityków Deutsche Banku. Cena akcji EBay rosła, bo jej była firma zależna Skype przygotowuje ofertę publiczną. Po rezygnacji Marka Hurda ze stanowiska prezesa Hewlett-Packarda notowania tego producenta komputerów obniżyły się o ponad 7 proc.
Na parkietach europejskich indeksy rosły, gdyż rynki w górę ciągnęły firmy surowcowe. Zwyżka notowań miedzi pomogła kursowi akcji Rio Tinto, trzeciej na świecie firmy wydobywczej. Drożały też papiery BHP, lidera branży. Koncernowi naftowemu BP pomogły zapewnienia, że odwiert Macondo zostanie w tym miesiącu trwale zatamowany. Kapitalizacja brytyjskiej firmy energetycznej International Power rosła na fali spekulacji, że bliskie jest jej porozumienie z francuskim GDF Suez o połączeniu.
W nowej spółce GDF kontrolowałby dwie trzecie kapitału. Brytyjska Connaught, zajmująca się utrzymaniem budynków publicznych po spadku o 53 proc. w minionym tygodniu, wczoraj nie traciła tempa - kurs poleciał w dół o 27 proc. Według dziennika "Guardian" kierownictwo spółki rozmawia z bankami o zamianie długu na akcje. Na koniec dnia indeks Stoxx Europe 600 miał na plusie 1,4 proc.
Pszenica nadal taniała. W kontraktach grudniowych cena tego zboża obniżyła się nawet 5,3 proc., do 7,15 dolara za buszel (27,2 kg), a później nastąpiło odbicie do 7,365 USD. W piątek notowania runęły 7,4 proc. po skoku do 8,69 USD na fali spekulacji w związku z suszą i pożarami w Rosji. Zdaniem specjalistów na ten rynek zbyt szybko napłynęło zbyt wiele pieniędzy.