Czwartkowa sesje w Warszawie, zgodnie z oczekiwaniami, upływa pod znakiem odbicia wcześniejszych spadków. Nasi inwestorzy najwyraźniej uodpornili się na kiepskie dane makroekonomiczne, które płyną z gospodarki amerykańskiej. Podobnie zachowują się zresztą również inne parkiety europejski, które również zyskują dzisiaj na wartości.
Indeks WIG zyskuje obecnie 0,4 proc. i jest na poziomie 41725 pkt. WIG 20 rośnie 0,5 proc. do 2405 pkt. Indeks najmniejszych firm WIG 80 zwyżkuje o 0,4 proc. do 11728 pkt. Po czterech godzinach handlu obroty wynoszą 600 mln zł. Może to oznaczać, że w ciągu całego dnia będą niższe niż w środę, kiedy wyniosły 1,58 mld zł. Potwierdza to opinię, że odbicie ma jedynie charakter korekcyjny i na kolejnych sesjach należy liczyć się z powrotem spadków. Z największych firm najwięcej, bo prawie 2 proc. można zarobić na papierach Pekao. Obroty na tej instytucji wynoszą już 160 mln zł czyli prawie jedną czwartą wszystkich. W środę obroty były jeszcze większe i sięgnęły aż 580 mln zł.
W cenie są również akcje spółek, które pochwaliły się dzisiaj dobrymi wynikami za I półrocze. MNI, które zarobiło w poprzednich sześciu miesiącach o 52 proc. więcej niż rok wcześniej (19,3 mln zł) zyskuje 2 proc. Rano kurs zwyżkował ponad 5 proc. Na topie są też spółki kontrolowane przez Romana Karkosika. Boryszew drożeje 6 proc. bo podniósł prognozę finansową na 2010 r.
Według najnowszych planów zysk operacyjny wyniesie 189 mln zł, EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) 270 mln zł, a zysk netto 121 mln zł. Według wcześniejszych założeń (z 13 maja) zysk operacyjny szacowano na 144 mln zł, EBITDA na 224 mln zł, a zysk netto na 84 mln zł. Zmiana prognozy wynika z powiększenia (od 10 sierpnia) grupy o zakłady Maflow Polska. Inwestorzy chętnie kupują też papiery Impexmetalu (rosną o 4 proc). Sporym zainteresowaniem cieszą się też papiery producentów gier komputerowych. City Interactive drożeje o 4,5 proc. a Optimus o 3,7 proc. Na parkietach zachodnioeuropejskich również przewagę mają kupujący. CAC 40 zwyżkuje o 0,45 proc., niemiecki DAX rośnie o 0,28 proc. w londyński FTSE o 0,51 proc. Sytuacja może zmienić się po godz. 14.30 gdy na rynek trafią dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące liczbę wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Prognozy mówią, że będzie ich 490 tys. Gorsze dane mogą okazać się pretekstem do zamykania pozycji w akcjach.
Jak na razie wydaje się, że inwestorzy amerykańscy oczekują, że dane będą zbliżone do prognoz. Kontrakty terminowe na S&P zyskują (co prawda symbolicznie) w porównaniu do środowego zamknięcia. Na rynku walutowym złoty zyskuje zarówno do dolara (0,5 proc.) jak i euro (0,3 proc). Z walutę amerykańską trzeba obecnie płacić po 3,1417 zł. Unijna waluta jest wyceniana na 3,9867 zł.