Po początkowych wahaniach kurs złotego ustabilizował się na poziomie 3,97 zł za euro i 3,12 zł za dolara. To podobne poziomy, jak w piątkowy wieczór, po nagłym umocnieniu polskiej waluty.
Rynki azjatyckie zakończyły poniedziałek solidnymi wzrostami. Japoński Nikkei Stock Average zyskał 3,1 proc., dzięki zapowiedziom Bank of Japan o podtrzymaniu wsparcia dla banków. Inwestorzy w całym regionie dobrze zareagowali także na wypowiedź szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Bena Bernanke o próbach ożywienia gospodarki. Indeks MSCI Asia Pacific zakończył dzień o 1,1 proc. wyżej, niż na zamknięciu w piątek.
Dla inwestorów na polskiej giełdzie najważniejsza będzie reakcja rynku na publikowane przez GUS dane o wzroście gospodarczym w II kwartale. Zgodnie z nimi, PKB wyrównany sezonowo wzrósł realnie o 1,1 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 3,8 proc.
W II kwartale 2010 r. głównym czynnikiem wzrostu gospodarki był popyt krajowy, którego wpływ na tempo wzrostu gospodarczego wyniósł 3,8 pkt. proc.