Czy to są przesłanki za korektą? Być może, ale o korekcyjnym spadku cen mówi się już od tygodnia (o takiej możliwości sam wspominałem), ale spadek się nie pojawia. Dziś cofnięcia cen miały maksymalnie po kilkanaście punktów. Trudno to nazwać korektą w ruchu, który wynosi 180 pkt. Technicznie sprawa wydaje się prosta. Dzisiejszy wzrost umożliwia jedynie podniesienie pierwszego poziomu wsparcia do okolic 2450 pkt. co odpowiada dołkowi z 2 września na wykresie intra. Czyli obecnie przełamanie tego poziomu będzie sygnałem do opuszczenia nastawienia pozytywnego na korzyść neutralnego.