Początek wtorkowych notowań nie zapowiadał, że będą aż tak bardzo udane dla inwestorów. Indeksy zaczęły dzień od symbolicznych spadków. Być może część inwestorów uznała, że cztery wzrostowe z rzędu sesje to wszystko na co stać naszą giełdę. Tymczasem okazało się, że jest zupełnie inaczej. Indeksy dynamicznie ruszyły w górę.
Motorem napędowym okazał się KGHM, którego akcje przejściowo drożały nawet 7,2 proc. i osiągnęły poziom 162,9 zł czyli były najdroższe w swojej giełdowej historii tj. od połowy 1997 r. Inwestorzy na wyścigi nabywali walory firmy z Lubina bo dzień wcześniej podniosła prognozę finansową na bieżący rok m.in. za sprawą drożejącej miedzi na giełdach światowych. Na koniec dnia papiery miedziowego koncernu kosztowały 159 zł czyli 4,7 proc. więcej niż w poniedziałek. Obroty na walorach KGHM przekroczyły 640 mln zł czyli stanowiły 29 proc. wszystkich.
Bardzo dużym wzięciem cieszyły się też akcje spółek paliwowych. Ropa była najdroższa od września 2008 r. Za baryłkę europejskiej ropy Brent trzeba było zapłacić ponad 92 USD. Inwestorzy wierzą, że drożejący surowiec przełoży się pozytywnie na wyniki rafinerii. Dlatego na akcjach PKN Orlen można było zarobić 3,5 proc. a Lotosu 2,8 proc. Papiery pierwszej z firm na zamknięciu kosztowały 47,97 zł czyli najwięcej od prawie trzech lat. Gdański kombinat kosztował 32,6 zł. Mocna postawa wymienionych spółek sprawiła, że w południe WIG 20 pobił rekord obecnej hossy i znalazł się na poziomie 2780 pkt. – najwyższym od czerwca 2008 r. Pod koniec sesji zapał inwestorów do kupowania akcji nieco osłabł przez co indeks największych firm zakończył wtorkową sesję na poziomie 2765 proc. czyli 0,66 proc. wyżej niż dzień wcześniej. Rekord obecnej hossy jest na poziomie 2769 pkt. WIG zyskał 0,36 proc. i zamknął się na wysokości 47615 pkt. WIG 80 wzrósł o 0,17 proc. do 11920 pkt.
Z mniejszych firm dużym wzięciem cieszyły się akcje One-2-One, które wcześniej mocno taniały bo jeden z dużych akcjonariuszy zmniejszał zaangażowanie. We wtorek walory poznańskiej spółki podrożały o 8,2 proc. 7,1 proc. można było zarobić na akcjach KOV. Analitycy DM BZ WBK zalecają kupowanie papierów tej firmy wyceniając je na 2,61 zł. Na parkiecie kosztowały 1,65 zł. Wśród taniejących firm warto wyróżnić Internet Group. Stracił 8 proc. po informacji o uprawomocnieniu się wyroku o upadłości likwidacyjnej. Zarząd technologicznej spółki zapowiedział, że nie będzie składał zażalenia do decyzji sądu.
Na innych parkietach europejskich również panowały bycze nastroje. O 16.30 francuski CAC 40 zyskiwał 1,7 proc. Niemiecki DAX rósł o 0,9 proc. a brytyjski FTSE o 1,1 proc. Na plusach rozpoczęły też dzień indeksy giełdy nowojorskiej. S&P i Nasdaq po godzinie handlu zwyżkowały po 0,5 proc.