Półmetek ostatniej sesji kończącej skrócony tydzień na warszawskim parkiecie przy okazji jutrzejszego święta przyniósł pogłębienie czwartkowych spadków i zniżki z dzisiejszego otwarcia. WIG20 zakończył ubiegły rok na poziomie 2144 punktów, a indeks przed godz. 13 ustanowił minimum sesyjne na pułapie 2133 pkt., zatem po efekcie stycznia, który zapewniła właściwie tylko pierwsza sesja 2012 r., nie zostało już śladu.
Z WIG20 najmocniej tracą walory Getinu i Pekao, odpowiednio o 12 i 4 proc., a żadne papiery nie zyskują. Indeksy spółek mniejszej kapitalizacji są bardziej stabilne niż flagowa dwudziestka. W połowie sesji WIG20 tracił 2,3 proc., mWIG40 1,1 proc., a sWIG80 zniżkował o 0,4 proc. W tym czasie indeksy europejskie ponad 1 proc. DJ Euro Stoxx 50 tracił 1,2 proc., a CAC40 1,3 proc.
Aktywność inwestorów na rynku akcji na GPW nie jest na wysokim poziomie, czego można było się spodziewać na przykładzie ostatnich sesji. Obrót na WIGu przed godz. 13 sięgnął ponad 300 mln, z czego ponad 200 mln zł przypadło na indeks blue chipów. Największą płynność zapewniają akcje PKO BP i KGHM, gdzie obrót sięgnął 47 i 38 mln zł.
Inwestorzy poznali odczyt nowych zamówień przemysłu eurolandu za październik. Wstępne szacunki wskazywały na wzrost o 2,5 proc. m/m i 3,3 proc. r/r, a ostatnio zamówienia spadły po rewizji o 6,2 proc. m/m i wzrosły o 1,6 proc. r/r. Komunikat przyniósł wzrost o 1,8 proc. m/m i 1,6 proc. r/r.
Równolegle została podana inflacja PPI eurolandu za listopad. Ankietowani analitycy oczekiwali inflacji na poziomie 0,1 proc. m/m i 5,2 proc. r/r, a ostatnio PPI wyniosła 0,1 proc. m/m i 5,5 proc. r/r. Komunikat przyniósł wzrost o 0,2 proc. m/m i 5,3 proc. r/r. Europejskie rynki akcji nie zareagowały na publikacje.