Później straty zostały niemal zniwelowane dzięki popytowi na walory banków. Teraz Standard&Poor's500 jest nieznacznie pod kreską, a wcześniej tracił nawet 0,9 proc.

W Europie czwartkowe sesje były niepomyślne dla posiadaczy akcji banków. Walory te nadal wyprzedawano, a jako główny powód podawano planowaną emisję akcji UniCredit z prawem poboru z ceną o 43 proc. niższą od notowanej na zamknięciu sesji we wtorek. Dzisiaj papiery UniCredit straciły kolejne 17 proc. i znalazły się na najniższym poziomie od września 1992 roku. Mocno taniały też największe banki hiszpańskie. Kurs akcji Banco Santander obniżył się o 4,5 proc., zaś Banco  Bilbao Vizcaya Argentaria o 5 proc. Kapitalizacja Deutsche Banku obniżyła się o 5,6 proc. Dzięki lepszej rekomendacji analityków Credit Suisse o 7 proc. podskoczyła cena walorów Nokii.